Army Buys 9,000 Mini-Drones, Rethinks Ground Robots

Problemem z SMET jest nie tylko konserwacja, której wymagają roboty – choć może to być duże obciążenie dla oddziału dziewięciu osób – ale także ich ograniczona mobilność. „Są miejsca, w których prosimy naszych żołnierzy, aby udali się tam, gdzie nic innego nie może się udać… teren dżungli, strome nasypy, woda i gęste środowiska miejskie” – powiedział Sando. „Są obszary, gdzie żołnierze mogą chodzić, czołgać się i wspinać, na które po prostu nie moglibyśmy zabrać pojazdu tej wielkości.”

SMET pozostaje bardzo przydatny podczas długich marszów z ciężkimi ładunkami, zmory żołnierzy piechoty coraz bardziej przeciążonych przez pancerz, amunicję i elektronikę. Możliwość ładowania sprzętu z robota, zamiast noszenia kilkudniowych baterii do każdego elementu wyposażenia, sama w sobie jest znaczącą redukcją wagi. Przyszłe warianty SMET, jak powiedział Sando, mogą przenosić czujniki dalekiego zasięgu, przekaźniki komunikacyjne, a nawet broń.

Ale kiedy żołnierze piesi muszą udać się w miejsca, w które można udać się tylko pieszo, muszą być w stanie zostawić pojazdy-roboty za sobą i pozwolić, aby ktoś inny się nimi zajął. Dla kontrastu, powiedział Sando, „Soldier-Borne Sensor jest mniejszy niż paczka papierosów, mogę go użyć kiedy go potrzebuję, mogę go odłożyć.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.