Business School Vs. Law School: Why The MBA Totally Kills It

An excerpt from „You Should Totally Get An MBA”

Jeśli rozważasz szkołę biznesu, istnieje uzasadniona szansa, że rozważasz również inne programy absolwentów, aby zwiększyć swoją karierę. Możesz nawet rozważyć pójście do szkoły prawniczej (ty biedaku).

Oto kilka powodów, dlaczego szkoła biznesu jest lepsza niż szkoła prawnicza:

– Szkoła biznesu jest o 33% krótsza niż szkoła prawnicza, co oznacza 33% mniej klas, 33% mniej czesnego, 33% mniej lat utraconych dochodów.

– Nie Bar Exam lub Continuing Legal Education (CLE). Po ukończeniu szkoły biznesu, jesteś MBA i jesteś wolny, aby „praktykować biznes”. Chump absolwentów szkół prawniczych nadal muszą zdać egzamin adwokacki do wykonywania zawodu prawnika. Suckas.

– faceci B-school są mniej douchy niż faceci szkoły prawniczej.3 Jeśli jesteś w rynku dla fella, a następnie zrobisz wielki w B-school, który jest hot dog fest dla inteligentnych, zmotywowanych kolesi. To nie jest tak męski-heavy jak to było kiedyś, ale to wciąż jak strzelanie kiełbasa w beczce.

– B-szkoły kobiety są chłodniejsze i lepiej wygląda niż kobiety prawa szkoły. (Nie mam żadnych danych, aby to poprzeć, ale czuję się całkiem dobrze z tym jako bezpodstawne przypuszczenie.)

– Najważniejsze: kiedy to wszystko się skończy, nie będziesz musiał być prawnikiem.

Tutaj wyznaję, że zanim złożyłem wniosek do szkoły biznesu, rozważałem zrobienie wspólnego programu JD-MBA. Wziąłem LSAT, ale bombardował go. W ten sposób zdecydowałem, że pójdę do świetnej szkoły biznesu zamiast gównianego wspólnego programu studiów. Net: LSAT uratował mi dodatkowe dwa lata szkoły i całe życie bycia prawnikiem.

Komediant &autor Paul Ollinger

Autor Paul Ollinger jest pisarzem i komikiem stand-upowym, który otworzył dla niektórych z największych nazwisk w branży. Posiada również tytuł MBA z Dartmouth’s Tuck School i był jednym z pierwszych 250 pracowników Facebooka, gdzie pełnił funkcję wiceprezesa ds. sprzedaży na zachodnie Stany Zjednoczone. Kiedy nie jest w trasie, mówiąc, robiąc stand-up i dzieląc się swoim unikalnym POV na temat biznesu i życia, mieszka w Atlancie, GA, z piękną żoną, dwójką wspaniałych dzieci i buldogiem francuskim, pułkownikiem Tomem Parkerem. Ten artykuł jest fragmentem jego nowo wydanej książki „You Should Totally Get An MBA: A Comedian’s Guide To Top U.S. Business Schools, obecnie dostępnej na Amazon.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.