Co cię zjada? Seven Terrible Parasites, From Tapeworms to Bedbugs

Jan. 7, 2010 — Święta się skończyły, a dla tych z nas wzdychających do zimnych, ponurych, pozbawionych wakacji miesięcy przed nami ważne jest, aby pamiętać o pewnych błogosławieństwach.

Na przykład, że zima oznacza mniej robaków.

Dokładnie dlatego Tara Dairman, 30, była zdezorientowana bolesnym swędzeniem na skórze głowy w grudniu tego roku po powrocie z miesięcy spędzonych za granicą w Ameryce Środkowej i Południowej.

„Myślałam, że ugryzienie było naprawdę dziwne, kiedy wróciliśmy do domu, ponieważ byliśmy w Indianie i było zimno”, powiedziała Dairman.

Dairman szybko odkryła, że została zarażona nie jednym, ale dwoma bolesnymi pasożytami w skórze głowy. Jej ucieczka z krwiopijczym robakiem zdarzyła się w dżungli Belize, ale jest mnóstwo pasożytów, które można złapać w Stanach Zjednoczonych.

Poniżej znajduje się lista niektórych z bardziej powszechnych pasożytów, których należy unikać w domu i na całym świecie, wraz z poradami ekspertów, jak pozbyć się robaków.

1) Ludzka Bot Fly

„Jesteśmy całkiem pewni, że pochodzą one z dżungli w Belize”, powiedziała Dairman o dwóch larwach bot fly, które osadziły się w jej skórze głowy.

Dairman i jej mąż, Andrew Cahill, 30, mieli już mnóstwo ukąszeń bot fly (Dermatobia hominis) z podróży. Ale para nie wiedziała, że bot fly składa jaja w bardziej podstępny sposób.

„Oni rzeczywiście uchwycić komara lub kleszcza i złożyć jaja na ich żołądkach,” powiedział Dairman. Bot fly następnie uwalnia komara lub kleszcza i ma nadzieję, że znajdzie dobrego gospodarza – jak Dairman – do gryzienia.

Ciepło krwi, którą komar wysysa z ciała, skłania bot-fly do wyklucia się z jaj. Larwy następnie osadzają się w skórze albo poprzez nowe ugryzienie owada, albo mieszek włosowy, zgodnie z University of Florida Institute of Food and Agricultural Sciences.

Jakby to nie było wystarczająco złe, larwy zaczynają rosnąć kolce na swoim ciele, aby utrzymać gospodarzy, takich jak Tara, od wyciągnięcia ich, gdy karmią się jej ciałem.

„Mają w sobie te małe kolce, więc kiedy się poruszają lub kiedy się żywią, czują się jak gorąca igła wbijająca się w ciebie”, powiedziała Dairman.

Dni po pierwszych objawach Dairman odkryła, że ma drugą swędzącą, bolesną plamę na głowie, która powodowała dużo bólu.

Ale Cahill nie mógł zobaczyć, o czym mówiła Dairman. Dzięki pewnym poszukiwaniom w Internecie para dopasowała objawy Dairman do osławionej muchy bot. Przeczytali również, że najlepszym sposobem na znalezienie larw jest próba pozbawienia ich tlenu.

Nakładaj jakąś formę smaru, w tym przypadku wazelinę, a larwy będą zakopywać się w górę i walczyć o powietrze.

Para odwiedziłaby dermatologa, ale chciała sprawdzić, czy mogą to zrobić bez płacenia setek dolarów za wizytę.

„Ponieważ zrezygnowaliśmy z pracy, aby udać się w podróż, nie mamy ubezpieczenia zdrowotnego, aby pokryć nas w Stanach Zjednoczonych, mamy tylko ubezpieczenie na wypadek sytuacji awaryjnych”, powiedział Dairman.

Jeśli jesteś wystarczająco szybki, możesz chwycić je pęsetą i (boleśnie) wyciągnąć je. Cahill jednak stwierdził, że lepiej było je najpierw udusić.

„Przykryliśmy je New-Skin na noc, aby odciąć im dopływ powietrza”, napisał Cahill na swoim blogu, „Andy i Tara’s World”. „New-Skin jest w zasadzie lakier do paznokci, który ma iść na małe skaleczenia i zadrapania dla ochrony. Dziś rano, kiedy wstaliśmy, odkleiliśmy New-Skin od jednego z nich i martwy robak był widoczny.”

Dairman powiedziała, że wróci do Belize, nawet po jej doświadczeniu z bot fly.

„Belize jest wspaniałe. Więc z pewnością poleciłbym to każdemu”, powiedział Dairman. „Myślę, że to jest naprawdę rzadkie.”

2) Tasiemce rybne

Dla nielicznych miłośników surowych ryb, przysmak, który kochają, może prowadzić do bardzo niepożądanego gościa — takiego, który zamieszka w twoich jelitach.

Anthony Franz był jednym z takich przypadków. Latem 2006 roku, udał się do szpitala w Chicago niosąc 9-stopowego tasiemca, który pochodził z jego przewodu pokarmowego.

Franz, który nie był dostępny w celu uzyskania komentarza, złożył pozew przeciwko restauracji z owocami morza w Illinois o $100,000 zeszłej wiosny.

„Zasadniczo odkryliśmy, że ten szczególny tasiemiec został spowodowany przez niegotowane owoce morza, szczególnie łososia,” powiedział adwokat Franza, Gregory Leiter. „To właśnie przyniósł do szpitala.”

Franz jest jedną z niewielkiej, ale rosnącej liczby ofiar tasiemca w miastach na całym świecie, które odkrywają (lub odkrywają na nowo), że niektóre z najbardziej popularnych ryb mogą być żywicielami pasożytów.

Na szczęście liczba osób, które mają historię podobną do historii Franza jest nadal stosunkowo niska; ostatnie badania w czasopiśmie Emerging Infectious Diseases określiły liczbę na zaledwie 1 na 100 000 osób w Kioto w Japonii w 2008 roku.

Ale jak sashimi i inne dania z surowych ryb rosną w popularności, eksperci mówią, że takie przypadki mogą stać się bardziej common.

„Zazwyczaj, z tym szczególnym ciepła produkuje dyskomfort, trochę bólu, i może produkować anemię,” Dr Felipe C. Cabello, profesor mikrobiologii i immunologii w New York Medical College w Valhalla, powiedział ABCNews.com.

Robak rzadko stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia, Cabello powiedział. Ale dodał, że jego obecność może pozostawić jego gospodarza drained.

„Pasożyt wysysa witaminę B12, a osoba z pasożytem nie ma wystarczająco dużo”, powiedział Cabello. „Jest to robak, który może osiągnąć 25 stóp i może zająć miesiące, rok, aby rosnąć.”

3) Taenia Solium

Dla Rosemary Alvarez była to diagnoza, która przyniosła zarówno ulgę, jak i wstręt.

Przyniosła ulgę, gdy Alvarez, 37-letnia mieszkanka Phoenix, dowiedziała się od swojego chirurga, że jej objawy neurologiczne nie zostały spowodowane przez guza mózgu, jak początkowo podejrzewali jej lekarze.

Ale wstręt wkrótce nastąpił — kiedy chirurg powiedział, że jej problemy z równowagą, trudności w przełykaniu i drętwienie lewego ramienia zostały spowodowane przez robaka, którego właśnie wyciągnął z jej mózgu.

„Jej stan pogarszał się dość szybko, więc potrzebowała tego,” Dr. Peter Nakaji, neurochirurg w Barrow Neurological Institute w St. Joseph’s Hospital and Medical Center, powiedział ABC News.

Ale kiedy Nakaji naciął mózg Alvarez, aby wydobyć to, co myślał, że jest guzem, zamiast tego znalazł pasożyta żyjącego w jej mózgu — tasiemca o nazwie Taenia solium, mówiąc dokładnie.

„Byłem właściwie całkiem zadowolony”, powiedział Nakaji. „Jako neurochirurdzy, widzimy wiele złych rzeczy i musimy dostarczać wiele złych wiadomości.”

Niestety, trudno jest uniknąć robaka, który zwykle infekuje tylko świnie. Nakaji powiedział, że nawyki higieniczne Alvareza prawdopodobnie nie były winne. Bardziej prawdopodobne było, że ktoś, gdzieś, służył jej jedzenie skażone odchodami osoby zarażonej pasożytem tasiemca wieprzowego.

Parasitolodzy mówią, że podczas gdy szczotki z tasiemcami wieprzowymi pozostają stosunkowo rzadkie, wytrzymują w niektórych obszarach kraju.

„Mamy dużo więcej przypadków tego w Stanach Zjednoczonych teraz”, powiedział Raymond Kuhn, profesor biologii i ekspert od pasożytów na Wake Forest University w Winston-Salem, N.C. „W górę 20 procent gabinetów neurologicznych w Kalifornii widziało to.”

A jaja robaka są niczym, jeśli nie są odporne.

„Te jaja mogą żyć przez trzy miesiące w formaldehydzie”, powiedział Kuhn. „Musisz myśleć, czasami, osoba jest slapping sałaty na kanapce z kilkoma dodatkowymi dodatkami tam.”

4) Wszy i pluskwy

„Nie pozwól, aby pluskwy ugryźć.”

To, co kiedyś mogło być żartobliwym powiedzeniem nocnym, stało się całkiem dobrą radą dla osób dojeżdżających do pracy w Nowym Jorku w 2008 roku, ponieważ urzędnik z miejskim Departamentem Mieszkalnictwa, Konserwacji i Rozwoju powiedział publiczności, że pociągi metra i stacje miasta mogły być zarażone tymi owadami.

New York City Transit Authority natychmiast się bronił. Ale Edward Brownbear, główny instruktor edukacji w departamencie mieszkaniowym i najwyższy autorytet miasta w dziedzinie pluskiew, podobno powiedział, że sam widział pluskwy na drewnianych ławkach stacji Manhattan’s Union Square i stacji Bronx’s Fordham Road — jak również na ubraniu pasażera w pociągu.

Przynajmniej jeden profesjonalista z Manhattanu zajmujący się zwalczaniem szkodników zgodził się wtedy, że zarażenie pluskwami było rosnącym problemem w miejskim systemie metra.

„Mówię o tym od pięciu lat,” powiedział Jeffrey Eisenberg, prezes Pest Away Exterminating, dodając, że osobiście zgłosił obserwacje pluskiew administratorom metra siedem do ośmiu lat wcześniej.

Eksperymenty mające na celu śledzenie tych stworzeń ujawniły, że po długim okresie spadku, pluskwy odbiły się w Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach. Jest to częściowo spowodowane wzrostem międzynarodowych podróży. Malutkie, nocne insekty są w stanie żyć zarówno we włóknach jak i drewnie. Są one również znane ze swoich ukąszeń, które powodują swędzenie na skórze.

Ale ukąszenie może prowadzić do więcej niż swędzenie. Według raportów z U.S. Public Health Service, pluskwy są znane z przenoszenia dziesiątek chorób zakaźnych, od ospy do grypy.

I gdzie są ludzie, pluskwy na pewno podążą za nimi, powiedziała Cindy Mannes, rzeczniczka National Pest Management Association.

„Jeśli myślisz o dużych grupach ludzi, w wielu przypadkach tak właśnie pluskwy są transportowane”, powiedziała wtedy Mannes. „Wiem, że znaleziono je w kinach i innych dziwnych miejscach.”

5) Robak morski

Potworny charakter infekcji robakiem morskim jest być może najlepiej uchwycony w jego łacińskiej nazwie — Dracunculus medinensis. W przybliżeniu termin ten oznacza „małego smoka Morza Śródziemnego.”

Mimo niewielkich rozmiarów, robak morski może powodować potworny ból. Szkodnik ten zaraża ludzkiego żywiciela poprzez zanieczyszczoną wodę pitną. Larwy robaka dojrzewają w żołądku i rozmnażają się w jelitach. Dojrzałe samice wędrują na powierzchnię skóry. Tam, robaki zagnieżdżają się, dorastając do trzech stóp długości.

Pierwotnie występujący na Bliskim Wschodzie i w wielu krajach Afryki, robak gwinejski cieszy się barwną historią dzieloną przez niewiele innych pasożytów. Został on znaleziony podczas sekcji mumii egipskich i jest dobrze udokumentowany w starożytnych tekstach. Istnieją nawet możliwe odniesienia do niego w Starym Testamencie.

Niektórzy wierzą nawet, że robak gwinejski był inspiracją dla projektu kaduceusza — węża-oplatającego laskę, która jest obecnie symbolem zawodu lekarza. Teoria ta wywodzi się z faktu, że w starożytnym świecie prawidłowe usunięcie robaka wiązało się z chwyceniem za odsłonięty ogon i stopniowym owijaniem ciała robaka wokół kija, ponieważ zbyt mocne pociągnięcie spowodowałoby pęknięcie robaka, co skutkowałoby infekcją i stanem zapalnym. W ten sposób, jak uważają niektórzy, symbol pasożyta okręconego wokół kija stał się synonimem sztuki uzdrawiania.

Na szczęście wysiłki na rzecz zdrowia publicznego wydają się w dużej mierze odwrócić losy zakażeń robakiem gwinejskim. Według statystyk zebranych przez Centrum Cartera http://www.cartercenter.org/health/guinea-worm/index.html — walczącą z chorobą organizację non-profit założoną przez byłego prezydenta USA Jimmy’ego Cartera — wysiłki na rzecz eliminacji zmniejszyły liczbę przypadków zgłoszonych w 20 krajach afrykańskich z 3,5 miliona w 1986 r. do zaledwie kilku tysięcy w zeszłym roku. A niektórzy mają nadzieję, że choroba zostanie całkowicie wyeliminowana w ciągu najbliższych kilku lat.

6) Malaria

Prawdopodobnie najbardziej śmiercionośny pasożyt kiedykolwiek znany człowiekowi, mikroskopijny organizm znany jako Plasmodium jest odpowiedzialny za chorobę znaną jako malaria. Choroba ta jest rozprzestrzeniana przez komary i każdego roku od 350 do 500 milionów ludzi na całym świecie zapada na nią, według statystyk CDC. Spośród osób dotkniętych tą chorobą ponad milion umiera.

Osoby zarażone malarią zazwyczaj mają gorączkę, ból głowy i wymioty, które zaczynają się 10 do 15 dni po zarażeniu chorobą od ukąszenia komara. Najbardziej śmiertelna forma pasożyta, zwana Plasmodium falciparum, może szybko zagrozić życiu swoich ofiar, zakłócając dopływ krwi do ważnych narządów.

Śmiertelna natura malarii sprawiła, że znalazła się ona na celowniku globalnych organizacji zdrowotnych i instytucji charytatywnych.

„Malaria wciąż zabija ponad milion osób rocznie” – powiedział Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Moon podczas przemówienia z okazji Światowego Dnia Walki z Malarią w kwietniu 2008 roku. „Tym bardziej, że malarii można zapobiegać i można ją leczyć.”

Rozwiązania dla tej niszczycielskiej choroby są proste. Siatki na łóżka, środki owadobójcze i niedrogie leki przeciwmalaryczne pokonują długą drogę w obszarach, w których nadal zagraża ludziom, głównie w Afryce Subsaharyjskiej.

7) Choroba Chagasa

Dla wielu osób zakażenie chorobą Chagasa ma miejsce w środku nocy.

Kiedy światła gasną w wielu domach z adobe i błota zamieszkałych przez biedotę wiejską w Ameryce Środkowej i Południowej, chrząszcz triatomina — znany również jako „całujący robak” — wypełza ze szczelin w ścianach i sufitach, szukając ciepłych, śpiących ciał.

Robak otrzymał swój pozornie romantyczny przydomek, ponieważ jest przyciągany do twarzy swoich ofiar. W nocy czyjaś twarz jest ogólnie odkryta i wydziela ciepło ciała. Owad wysysa krew przez długą sondę. W trakcie żerowania wypróżnia się — i rozprzestrzenia chorobę.

Wewnątrz odchodów pluskwy żyje organizm znany jako Trypanosoma cruzi. A jeśli ten pasożyt dostanie się do krwiobiegu — być może kiedy śpiąca ofiara obudzi się i nieumyślnie wetrze go w nową, swędzącą ranę pozostawioną przez chrząszcza — może to prowadzić do choroby Chagasa, infekcji, która jest zarówno długotrwała, jak i zagrażająca życiu.

Podczas gdy wczesne objawy choroby obejmują niespecyficzne symptomy, takie jak gorączka, zmęczenie, bóle ciała i głowy, przewlekła faza choroby może być śmiertelna. W najgorszym przypadku, choroba może prowadzić do niewydolności serca i nagłej śmierci.

While większość z 8 do 11 milionów ofiar Chagas żyć w Meksyku i Ameryce Środkowej, to jest również postrzegane w biednych latynoskich gospodarstw domowych w południowych stanach i wzdłuż granicy z Meksykiem. Dokładnie jak wiele w kraju są zainfekowane jest kwestią sporu; szacunki wahają się od kilku tysięcy do miliona.

Chagas jest tylko jednym z szeregu chorób, które nieproporcjonalnie wpływają na biednych — i to był jeden z chorób podkreślone w ostatnim raporcie zatytułowanym „Zaniedbane infekcje ubóstwa w Stanach Zjednoczonych Ameryki.”

„Fakt, że te zaniedbane infekcje ubóstwa stanowią jedne z największych różnic zdrowotnych w Stanach Zjednoczonych, ale pozostają na dole agendy zdrowia publicznego, jest narodową hańbą”, powiedział dr Peter Hotez, autor analizy i dyrektor wykonawczy Globalnej Sieci dla zaniedbanych chorób tropikalnych w komunikacie prasowym.

Raporty z Associated Press przyczyniły się do tego raportu.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.