Czy żydowskie bractwa w Ameryce są tylko dla Żydów?

Nikogo nie obchodziło, że Eun Bae jest Koreanką i chrześcijanką.

  • Żydowskie bractwo AEPi wydaje ostrzeżenie o bezpieczeństwie antysemityzmu
  • Swastyka w bractwie Brandeis jest najnowszym incydentem, który wstrząsnął bostońską społecznością żydowską
  • Jak bijatyka na kampusie odwraca młodych Żydów od Izraela

Gdy świeżo upieczony student Ohio State University zaczął zadawać się z żydowskimi braćmi z Alpha Epsilon Pi, członkowie bractwa szybko związali się z sympatycznym studentem inżynierii. Nie angażują go w rozmowy na temat jego wiary lub jego pochodzenia etnicznego; zaprosili go do oglądania meczów piłki nożnej i jeść kurczaka w Buffalo Wild Wings.

Do sezonu rush stycznia 2014 roku, Bae bez wahania wybrał AEPi, historycznie żydowskiego braterstwa, jako domu chciał dołączyć. A 110 młodych mężczyzn z rozdziału – z których wszyscy są Żydami – szybko go przyjęło.

Ale nieżydowskie pochodzenie Bae spotkało się z zupełnie innym przyjęciem, gdy wieści o nim dotarły do krajowej siedziby AEPi w Indianapolis. Wkrótce po jego przyjęciu, Grant Bigman, dyrektor operacji rozdziału w krajowej organizacji bractwa, złożył wizytę w Ohio State house’s executive board i przedstawił możliwe konsekwencje. Jeśli rozdział nalegał na przyjęcie nie-Żyda, Bigman powiedział im, może stanąć w obliczu przeglądu członkostwa.

„To jest naprawdę szkodliwe dla rozdziału, kiedy to się dzieje,” jedna osoba zaznajomiona z epizodem powiedział, podkreślając, jak dobitne wiadomość była. Mówił on pod warunkiem zachowania anonimowości ze względu na wrażliwość tego incydentu nawet dzisiaj.

Bracia z Ohio State mieli dobry powód, aby wiedzieć, co może oznaczać przegląd członkostwa. W przeszłości, domy AEPi, które przechodziły takie dochodzenia, widziały swoich oficerów lub nawet większość szeregowych braci pozbawionych członkostwa.

Nieoficjalna ankieta przeprowadzona wśród członków kapituły AEPi w Ohio State po wizycie Bigmana pokazała, że 60% domu nadal preferowało licytację nie-Żydów. Ale zarząd czuł, że ma związane ręce.

„Eun, to nie jest to, co chcieliśmy, aby się stało, ale przykro mi,” Bae wspomina, że prezes domu powiedział mu w trudnej rozmowie telefonicznej.

Jonathan Pierce, rzecznik krajowego biura AEPi, odmówił komentarza na temat wymiany zdań pomiędzy kapitułą Ohio State a Bigmanem. Ale w e-mailu do Forward napisał: „Pozwólcie, że wyrażę się jasno: AEPi jest głośno i dumnie żydowską organizacją z żydowską misją (Developing Leadership for Jewish Communities). Nie stosujemy dyskryminacji, ale, jak każda inna organizacja, chcemy, by nasi członkowie pracowali na rzecz wypełniania naszej misji.”

Ostatnio napięcia generowane przez deklarowane przez AEPi zobowiązania zarówno do niedyskryminacji, jak i do tożsamości żydowskiej wydają się kipieć. Oprócz epizodu w Ohio State, rozdział AEPi na Uniwersytecie Tufts w Bostonie wyłączył się z krajowej organizacji w zeszłym roku, powołując się na różnice zdań z krajowym biurem w kwestii przyjmowania nie-Żydów. Rok wcześniej, AEPi’s Brown University rozdział wyodrębnił się z tego samego powodu. A w 2009 roku, bractwo biuro krajowe zamknął wszystkich członków jego University of Virginia rozdział z ich domu nad tym, co powiedział był zarzut hazing, ale członkowie domu nazywa odwetu za ich wybór nie-Żyda prezydenta po raz drugi straight.

Członkowie innych rozdziałów w całym kraju również zgłosiły presję z krajowego biura bractwa do licytacji tylko Żydów.

„To było do punktu, w którym czuliśmy się zagrożeni na tyle, że czuliśmy, że musimy sfabrykować nasze numery”, powiedział prezes rozdziału Brown’s AEPi, Ben Owens, w wywiadzie dla Forward, odnosząc się do danych na temat żydowskich ofert, że jego dom wysłał do biura krajowego.

Pierce gniewnie odrzucił twierdzenie, że AEPi karał swoje rozdziały za przyjmowanie nie-Żydów. „Nie mamy pojęcia, ilu z naszych studentów i absolwentów jest Żydami, czy uważają się za Żydów lub jak sklasyfikować kogoś jako Żyda” – napisał w swoim e-mailu. „Osobiście nadal czuję się urażony tym pytaniem i jego historycznymi implikacjami.”

W czasach, gdy na kampusie akcentuje się wartości dumy etnicznej z jednej strony, a z drugiej różnorodność i sprawiedliwość społeczną, publiczne stanowisko AEPi, które kiedyś wydawało się łatwe do pogodzenia, staje się coraz trudniejsze do wynegocjowania. Wywiady z millenialsami mieszkającymi obecnie w domach bractw AEPi i oświadczenia urzędników ustalających krajową politykę organizacji sugerują istnienie prawdziwego podziału pokoleniowego w kwestii tego, jak żydowska powinna być AEPi. Co więcej, to, jak to konkretne bractwo rozwiązuje ten podział, naprawdę ma znaczenie.

Z górą 10 000 studentów w siedmiu krajach na około 188 kampusach i przychodami w wysokości 2,2 miliona dolarów w 2015 roku, AEPi jest dziewiątym największym bractwem w Ameryce i zdecydowanie największym żydowskim bractwem w kraju. I w pewien sposób, jak Deklaracja Niepodległości Izraela, która ustanowiła państwo jednocześnie zarówno żydowskie, jak i publicznie zaangażowane w równe prawa, deklaracja misji AEPi, z jej roszczeniami do bycia zarówno żydowskim, jak i niedyskryminującym, zawiera w sobie nieodłączne długotrwałe napięcie.

Jak deklaracja Izraela, deklaracja misji bractwa jest jasna w potwierdzaniu jego świeckości. Religion is not a criterion for admission.

„Our basic purpose is to provide the opportunity for a Jewish man to be able to join a Jewish organization whose purpose is not specifically religious, but rather social and cultural in nature,” the mission statement says. „Alpha Epsilon Pi to żydowskie bractwo, choć niedyskryminujące i otwarte dla wszystkich, którzy są gotowi popierać jego cel i wartości.”

Jednakże AEPi jest głęboko zaangażowana w życie żydowskie w sposób, w jaki nieliczne inne żydowskie bractwa wciąż istniejące nie są. Między innymi, utrzymuje oficjalne partnerstwo z potężnymi organizacjami takimi jak B’nai B’rith International, American Israel Public Affairs Committee, Birthright Israel, Chabad-Lubavitch i BBYO. Jest również członkiem Konferencji Przewodniczących Głównych Amerykańskich Organizacji Żydowskich – jedynego żydowskiego bractwa, które ma tę grzędę w grupie parasolowej, gdzie krajowa polityka komunalna w kwestiach związanych z Izraelem i innymi sprawami zagranicznymi jest młotkowana.

W 2013 r. rozdziały AEPi wspólnie przekazały 700 000 USD na rzecz łącznie siedmiu różnych żydowskich i izraelskich filantropii. W następnym roku przekazały one 1 milion dolarów na rzecz 10 filantropii.

„Jednym z powodów, dla których rozwinęliśmy się na przestrzeni lat, jest nasz nacisk na żydowskość”, powiedział Pierce, który sam jest absolwentem AEPi z Vanderbilt University.

Badania wykazały, że istnieje korelacja między zaangażowaniem nastolatków w żydowskie sieci społeczne a poziomem zaangażowania jednostki w życie żydowskie w dorosłości.

„Jeśli spojrzeć na żydowskich przyjaciół ludzi jako nastolatków, ma to wpływ na ich żydowskość w późniejszych latach”, powiedział Steven M. Cohen, współautor badania „Who You Knew Affects How You Jew.”

AEPi wydaje się to rozumieć.

„Jesteśmy więksi niż zdecydowana większość bractw goyishe”, powiedział Andy Borans, dyrektor wykonawczy AEPi, w przemówieniu na konferencji Chabad Partners w 2014 roku, używając jidysz, nieco pejoratywnego słowa oznaczającego „nie-Żyda”. „A to dlatego, że nasze dzieci chcą się zrzeszać. Chcą być częścią grupy, którą lubią i czują się z nią komfortowo.”

Ale w styczniu tego roku, kiedy Owens opublikował artykuł w gazecie kampusu Brown publicznie ujawniając decyzję swojego rozdziału o dezaffiliate, otrzymał powódź e-maili od kolegów braci z innych kampusów dzielących się swoimi tymi samymi obawami dotyczącymi krajowego biura, powiedział. Niektórzy chwalili jego odwagę i wyrażali żal, że nie zrobili tego samego. Dla większości kapituł, odłączenie oznacza prawdopodobną utratę domu, w którym mieszkają, nie wspominając już o krajowej sieci braci i absolwentów, która wiąże się z przynależnością. Ale w Brown, rozdział mieści się w akademiku na kampusie.

„Mogę zdecydowanie powiedzieć z pierwszej ręki, że moje braterstwo – i to mówi o 220 braci – zdecydowana większość jest bardzo przyszłościowe”, powiedział Eric Moshell, 2016 absolwent rozdziału Indiana University. „To nie jest takie myślenie jak u narodowców. Oni nie chcieli nie-Żydów w bractwie”. Bracia z IU, powiedział Moshell, „chcieli włączyć każdego z każdej rasy, religii, każdego w bractwie. Tak długo, jak pasujesz i byłeś dobrą jednostką.”

Debata o wyłączności otaczającej żydowskie domy greckie nie jest nowa. W latach 50-tych, dziekani college’ów, wraz z American Jewish Committee i Anti-Defamation League, faktycznie potępili żydowskie bractwa za wykluczanie nie-Żydów.

„Różne osoby i organizacje czuły się różnie co do tego, do jakiego stopnia żydowskie grupy, w tym bractwa i stowarzyszenia, powinny pozostać wyłącznie żydowskie lub czy Żydzi powinni być na linii frontu prawdziwej i pełnej integracji amerykańskiego społeczeństwa”, powiedziała Shira Kohn, wizytujący pracownik naukowy studiów judaistycznych w Brooklyn College, która napisała swoją rozprawę na temat żydowskich bractw. „Sugerowałabym, że niektóre z tych samych pytań i obaw są bardzo istotne w dzisiejszej rozmowie”, powiedziała Kohn.

Bractwa zawsze były nieodłączną częścią amerykańskiego życia i źródłem konfliktów dla Żydów.

Pięciu studentów z College of William & Mary stworzyło pierwsze bractwo w 1776 roku, zaledwie kilka miesięcy po podpisaniu Deklaracji Niepodległości. W następnych latach bractwa wyłoniły się jako ściśle chrześcijańskie bractwa, umieszczając krzyże na swoich emblematach. Mężczyźni zazwyczaj odmawiali modlitwę przed posiłkiem i uczęszczali do kościoła, jak podaje Miriam Sanua Dalin, która napisała „Going Greek: Jewish College Fraternities 1894-1945.”

Towarzystwa te szybko zyskały reputację ekskluzywnych klubów. Członkostwo często dawało braciom możliwość nawiązywania kontaktów, zdobywania bogactwa i zabezpieczania prestiżowych posad po ukończeniu studiów. Zakazywały one mniejszościom wstępowania do nich poprzez umieszczanie restrykcyjnych klauzul w swoich regulaminach.

Ale Żydzi wciąż pragnęli do nich należeć. Powstanie żydowskich bractw było, jak na ironię, zarówno odpowiedzią na antysemityzm, jak i sposobem naśladowania antysemickiego społeczeństwa.

„Większości bractw nigdy nie przyszło do głowy, że Żydzi, lub w tym przypadku katolicy, Afroamerykanie, chcieliby starać się o wejście do ich grup”, powiedział Kohn.

Pierwszym żydowskim bractwem założonym w Ameryce było Zeta Beta Tau, lub ZBT, założone w 1898 roku. Wkrótce pojawiły się inne. Żydowscy mężczyźni, którzy tworzyli bractwa często pochodzili z biednych imigranckich rodzin ortodoksyjnych, włączając tych, którzy tworzyli AEPi. Zapisali się na nocne zajęcia jako dodatek do ich pracy fizycznej, na którą elita greckiego systemu patrzyła z góry.

Jak mówi historia, gwiazda koszykówki Uniwersytetu Nowojorskiego i jego żydowscy przyjaciele założyli AEPi pod łukiem w Washington Square Park w 1913 roku. W tym czasie istniało około 17 żydowskich bractw, a osoby postronne plasowały AEPi na ostatnim miejscu pod względem reputacji. Ale gdy po II Wojnie Światowej liczba żydowskich studentów na kampusie wzrosła, AEPi również, w szczególności dzięki zakazowi fizycznego znęcania się, który przyciągnął weteranów powracających z walk. Dziś AEPi, ZBT i Sigma Alpha Mu są jedynymi żydowskimi bractwami, które nadal istnieją.

„Od początku były bardzo, bardzo ambitne”, powiedział Dalin. „AEPi chciało szkolić mężczyzn na żydowskich liderów dla społeczności żydowskiej.

Ta sama żydowskość, która ukształtowała te bractwa później okazała się kontrowersyjna. W 1953 roku, State University of New York – wśród innych władz uczelni w całym kraju – wezwał greckie domy, zarówno żydowskie jak i chrześcijańskie, do odłączenia się od ich odpowiednich biur krajowych w celu zastawienia mniejszości, w tym czarnych.

„Miałeś bunt w imieniu lokalnych bractw, ponieważ bardzo często chcieli zastawić ,” powiedział Dalin. „Więc władze college’u mówiły: 'Zerwijcie z narodowymi, a wtedy nie będziecie już związani zasadami’.”

AJC, ADL i National Committee on Fraternities in Education wsparły SUNY danymi i raportami.

Według Kohna i Dalina, przedstawiciele AJC i ADL spotkali się z szefami krajowych organizacji bractw, aby nakłonić je do porzucenia restrykcyjnych klauzul. ZBT, które miało taką klauzulę, zaangażowało się w wyczerpującą trzygodzinną debatę na temat tego, czy otworzyć członkostwo.

„Więc była ta wewnątrz-żydowska debata: Do jakiego stopnia grupa może i powinna być wyłącznie żydowska?” powiedział Kohn. „To jest naprawdę bitwa rozgrywająca się w latach 50-tych.”

Rabbi Arthur Waskow był przewodniczącym AEPi na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa przed ukończeniem studiów w 1954 roku. Pamiętał, jak zderzył się z krajowym biurem bractwa w tej sprawie, zasadniczo stając po stronie ADL i AJC w imieniu polityki inkluzywnej. Ku wściekłości krajowego biura AEPi, Waskow wspominał, że w swoim domu mieszkał również z polskimi i włoskimi nie-Żydami.

„Krajowe biuro było oburzone, że to robimy”, powiedział, chociaż AEPi w tamtym czasie nie miało języka w swoim statucie zabraniającego chrześcijanom i czarnym.

Jeden z tych nie-Żydowskich członków, Frank Cegelski, zastąpił Waskowa jako prezydent, wspominał Waskow. Jednak kiedy George Toll, krajowy dyrektor wykonawczy AEPi, chciał się porozumieć z kapitułą, nadal kierował swoje listy do Waskowa, omijając swojego polsko-amerykańskiego następcę.

„Było jasne, że udawali, że on nie istnieje”, powiedział Waskow, który jest dziś starszym mężem stanu żydowskiej lewicy aktywistycznej.

Według Kohna, to właśnie w wyniku presji ze strony dziekanów college’ów i grup żydowskich, żydowskie bractwa zapewniły, że ich konstytucje nie mają charakteru sekciarskiego, chociaż niektóre z nich nadal zawierały ukłony w stronę żydowskiej przeszłości swojej grupy – jak np. podwójny język, który pozostaje w deklaracji misji AEPi do dziś.

„Sformułowanie, którego używają jest naprawdę interesujące, ponieważ jest to prawie mówienie w dwie strony”, powiedział Kohn.

Nie tak widzi to Pierce. W swoim e-mailu do Forward zaprzeczył istnieniu jakichkolwiek takich napięć.

„Każdy nie-żydowski mężczyzna, który chce być w żydowskim bractwie i pomoże nam wypełnić naszą misję rozwijania przywództwa dla społeczności żydowskiej jest mile widziany, aby dołączyć (zakładając, że zgadza się również przestrzegać wszystkich zasad i zasad swojego uniwersytetu i innych podmiotów obywatelskich)”, napisał.

Kwestia, czy dyskryminacja w przyjmowaniu nie-Żydów, jeśli ma miejsce, byłaby nawet legalna, jest całkowicie odrębną kwestią – i, według ekspertów prawnych, jedną z najbardziej mrocznych w federalnym prawie praw obywatelskich. Orzecznictwo, jak napisała Margaret Koppen z University of Arizona College of Law w recenzji dotyczącej tego zagadnienia, przyniosło „zadziwiająco nieregularne rezultaty”.”

Do czasu, gdy rok 1984 zatoczył koło, zamieszanie ery praw obywatelskich i bunt młodzieży w latach 60-tych i 70-tych zebrały swoje żniwo w żydowskich bractwach. Dla wielu młodych żydowskich mężczyzn pojawiły się one jako zaściankowe. W tym samym roku Toll, który służył jako krajowy dyrektor wykonawczy AEPi przez 31 lat, opublikował artykuł broniący czysto żydowskich bractw przed krytykami, którzy przepowiadali ich upadek. „W obronie żydowskich bractw” zaczyna się od ubolewania, że kiedyś żydowscy mężczyźni umawiali się z żydowskimi kobietami, „Potem pojawiła się Liga Antydefamacyjna i Amerykański Komitet Żydowski”, które postrzegały bractwa jako „zło”, napisał w Sh’ma: A Journal of Jewish Ideas.

Ale dzisiaj, AJC chwali żydowskie domy.

„Żydowskie bractwo jest bardzo pozytywną instytucją na kampusie, która pozwala Żydom spędzać ze sobą czas”, powiedział Steven Bayme, dyrektor Contemporary Jewish Life w AJC. Jednocześnie dodał: „Nie mam żadnego problemu z ideą nie-Żydów w żydowskich bractwach. Myślę, że to oświadczenie o naszej dojrzałości w Ameryce, że tak dobrze zintegrowaliśmy się z amerykańskimi społeczeństwami.”

Bayme miał jedno zastrzeżenie: „Jeśli żydowskie bractwo nie ma już większości Żydów w nim, wtedy masz problem.”

W 1990 roku, to właśnie stało się w rozdziale AEPi w Massachusetts Institute of Technology. Tylko sześciu z 55 członków tego domu było Żydami. Urzędnicy z krajowej organizacji, powołując się na naruszenia polityki ubezpieczeniowej domu, przyszli i przeprowadzili rozmowy z każdym członkiem, jeden na jeden, w ramach szczegółowego przeglądu członkostwa.

Według członka AEPi, Andrew Rogove z MIT, Andy Borans, krajowy dyrektor wykonawczy, bez ogródek zapytał go podczas rozmowy, „Co taki miły chłopak jak ty robi w takim bractwie?” powodując, że Rogove wstał i wyszedł z pokoju.

Zapytany o tę wymianę zdań, Pierce, rzecznik biura krajowego, powiedział w e-mailu, „Andy nie pamięta, że powiedział to podczas spotkania w MIT 16 lat temu, ale to nie znaczy, że to potwierdza lub temu zaprzecza.”

W końcu, powołując się na naruszenia ubezpieczeniowe, organizacja krajowa odwołała członkostwo AEPi dla wszystkich oprócz sześciu braci z MIT; czterech z sześciu Żydów z domu było wśród tych zwolnionych.

M. Travis Stier, ówczesny przewodniczący kapituły MIT, nazwał naruszenia polisy ubezpieczeniowej pretekstem. „Myślę, że Alpha Epsilon Pi jest organizacją, która de facto jest dyskryminująca, ale nie wierzy, że jest”, powiedział The New York Times.

Przez to wszystko, żydowskie bractwa historycznie zastanawiały się: Jeśli afroamerykańskie, panazjatyckie i latynoskie domy rekrutują w ramach swoich środowisk etnicznych, dlaczego my nie możemy?

Gregory Parks, profesor nadzwyczajny w Wake Forest University School of Law, który obszernie pisał o afroamerykańskim życiu greckim, powiedział, że niektórzy biali członkowie dołączają do czarnych bractw. Wyznał poczucie nieśmiałości, że ci członkowie mogą później zająć stanowiska kierownicze w przeważająco i historycznie czarnym domu.

„Znam przypadki, w których bardzo potężni członkowie tych organizacji wewnątrz i na zewnątrz komentowali białych członków i ich dostęp do władzy i wpływów w tych organizacjach”, powiedział.

Walter M. Kimbrough, prezydent Dillard University, historycznie czarnej szkoły i autor „Black Greek 101”, powiedział, że afroamerykańskie bractwa zazwyczaj patrzą na to, czy potencjalni członkowie będą zaangażowani w sprawy dotykające czarnej społeczności, takie jak sprawiedliwość społeczna i rasowa, niezależnie od rasy.

„Papierkiem lakmusowym jest to, czy jesteś naprawdę zainteresowany tymi sprawami”, powiedział w odniesieniu do niedoszłych członków, którzy nie są Afroamerykanami. „Żaden z afroamerykańskich domów nigdy nie miał zasad w książkach, które mówiłyby, że nie możesz się przyłączyć.”

Kimbrough podniósł również pytanie: Kogo AEPi uważa za Żyda?

„To jest pytanie dla AEPi dzisiaj,” powiedział. „Czy jest to grupa historycznie żydowska, czy też grupa praktykujących Żydów?”

Borans, lider AEPi, przyszedł na swoje stanowisko świeżo po ukończeniu Florida State University w 1980 roku. Dziś ma 58 lat, ale zachowuje władczą, choć nieco przygarbioną prezencję. Z gładką, imponująco opaloną cerą, czarnymi jak piórko włosami, które zaczęły się cofać, i kwadratowymi, równomiernie rozmieszczonymi zębami, roztacza aurę młodzieńczego wigoru.

Borans odrzucił prośbę o wywiad z Forward, ale kiedy przemawia na prezentacjach wideo, jego przekonujące oratorstwo sprawia, że chcesz być częścią AEPi, lub przynajmniej umawiać się z kimś z AEPi. Maluje on obraz świata wypełnionego ludźmi o silnych charakterach, jak przyszli lekarze i prawnicy, którzy są dumni ze swojej żydowskości i którzy chcą stać się wzorowymi obywatelami – oczywiście dobrze się przy tym bawiąc. Cieszy się jak dumny papa miś.

„Zajmowanie się studentami college’u to praca z miłością”, powiedział na konferencji B’nai B’rith w 2012 roku. Tego dnia nosił gruby złoty sygnet, który błyszczał, gdy chwytał podium.

„Jesteśmy inną organizacją niż ta, którą widzicie w 'Animal House’ i telewizji i tym podobnych”, kontynuował. Potem przerwał i uśmiechnął się. „Dziewięćdziesiąt osiem procent,” przyznał, a tłum śmiał się razem z nim.

„Obejmują tę bardzo widoczną żydowskość,” powiedział Kohn. „Naprawdę roszczą sobie prawo do bycia 'żydowskim braterstwem’. Poprzez partnerstwo z AIPAC, w zasadzie mówią przyszłym członkom, że 'to jest część naszej tożsamości, że obejmujemy tę żydowską agendę’.”

Niektórzy studenci mogą jednak nie mieć tej samej żydowskiej agendy. I pomimo przesłania krajowego oficera, mogą oni przyłączać się z innych powodów. Wielu braci lub absolwentów, z którymi przeprowadzono wywiady – zarówno żydowskich, jak i nie – powiedziało, że wstąpiło do AEPi, ponieważ zżyli się z braćmi w domu i podobały im się wartości, które wyznawali. Nikt nie wspomniał o chęci większego zaangażowania się w życie żydowskie, choć przyznawali, że przebywanie z ludźmi o podobnych poglądach stanowiło atrakcję.

„Myślę, że ma to związek z ich żydowskim pochodzeniem, ale chodzi raczej o ludzi, którymi się stali, niż o religię, którą praktykują” – powiedział Spencer Correnti, absolwent Uniwersytetu Florydy z 2016 r.

W Ohio State był to rodzaj więzi społecznych, które poruszyły Bae i braci w AEPi, aby uwierzyć, że są dla siebie stworzeni.

„Nie było jednego momentu, który mnie do nich przyciągnął, ale zbiór dobrych czasów i wspomnień”, pomyślał Bae. „Wierzę, że exec board w tym czasie, nie byli gotowi, aby zrobić ten ruch. Na początku czułam się trochę smutna z tego powodu. Dzieciaki, które są na kampusie nie są wielką reprezentacją narodu.”

W rzeczywistości, urzędnicy narodowi AEPi starali się ukarać braci z Ohio State nawet po tym, jak dom zastosował się do ich żądań odrzucenia Bae. Na konwencji kilka miesięcy po tym epizodzie, urzędnicy krajowi dali kapitule niską ocenę za jej „zgodność z wartościami” – to znaczy jak dobrze dom odzwierciedla przekonania organizacji krajowej – szczególnie za chęć złożenia oferty Bae.

Zapytany o to, Pierce odmówił komentarza. Ale wydawał się potwierdzać sankcję, zauważając, że oceny AEPi „są prywatnymi dokumentami i nie powinny być udostępniane innym”. Oczywiście, ktoś w Ohio State zrobił to bez naszej zgody.”

Dodał: „Każda organizacja ma prawo oczekiwać, że jej członkowie i rozdziały członkowskie będą zgodne z jej wartościami. Czy Młodzi Demokraci Ameryki chcieliby, aby ich oddział na Columbii poparł Donalda Trumpa? Czy sądzisz, że ten oddział mógłby otrzymać negatywną ocenę od organizacji krajowej? Oczywiście, że tak.”

W następnym roku sekcja AEPi w Ohio State, teraz pod innym kierownictwem, ponownie złożyła Bae ofertę – pod warunkiem, że włączy się on w życie żydowskie na kampusie, np. będzie uczestniczył w wydarzeniach Hillel lub kolacjach szabatowych. Chociaż Bae docenił ten wysiłek, nie czuł się komfortowo przyjmując tę rolę.

„Gdybym miał się przyłączyć, nie chciałbym mieć tego uczucia na ramieniu, 'Lepiej zrobię to, lepiej zrobię tamto’, tylko po to, aby uszczęśliwić krajowe”, powiedział.

Zamiast tego Bae przyłączył się do Tau Kappa Epsilon, który opisał jako „różnorodny” dom.

W międzyczasie, Ohio State AEPi kontynuowało naciski na krajowe biuro, aby rozszerzyć oferty dla innych nieżydowskich mężczyzn po epizodzie Bae, i udało im się, według kilku źródeł.

„Nie wiem czy to prawda,” powiedział Bae, „ale ich cały nacisk na nieżydowską ofertę dla rush, powiedzieli, że to zaczęło się ode mnie.”

Więcej informacji na www.forward.com. Zapisz się do codziennego biuletynu Forward na stronie http://forward.com/newsletter/signup/

Tagi:

  • Żydzi w Ameryce

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.