Wracając do tego wszystkiego, konsumpcjonizm leżący u podstaw jest obrzydliwy. Jeden z moich ulubionych cytatów z Mad Men pochodzi z jednego z wczesnych odcinków – „To, co nazywacie miłością, zostało wymyślone przez facetów takich jak ja, żeby sprzedawać nylony”. Dążenie do lepszego życia jest kolejnym przykładem na to, jak bardzo nasze pragnienia są kształtowane przez aspiracje, które istnieją z konsumpcyjnych powodów. Ludzie próbują nam po prostu sprzedać więcej rzeczy. Ciągle mówi się nam, czego powinniśmy chcieć – Lifehacker mówi nam, że powinniśmy mieć większą kontrolę nad naszym życiem, a w konsekwencji, jeśli nie czytamy ich bloga codziennie, aby znaleźć najszybszą technikę obierania ziemniaków ze skóry, nie robimy tego dobrze.

Kompleks przemysłowy mindfulness jest świetnym przykładem naszych pragnień napędzanych przez rynek. Joga i medytacja, dwie praktyki głęboko zakorzenione w duchowej praxis, stały się hasłami, które marketerzy mogą wykorzystać do sprzedaży większej ilości rzeczy.

Aplikacje medytacyjne nieustannie mówią nam, że żyjemy w erze ciągłego rozproszenia, a nasz brak skupienia powoduje, że jesteśmy nieszczęśliwi. Rozwiązaniem jest oczywiście zapłacenie za subskrypcję Headspace, dzięki czemu twój osobisty guru jest teraz aplikacją, a ona ustawi cię na kursie do lepszego życia. Medytacja jest teraz jedną z praktyk, które Dolina Krzemowa przyjęła do swojej encyklopedii lifehacks.

Przynajmniej w przypadku medytacji, można argumentować, że istnieją zdecydowane korzyści z praktyki, niezależnie od tego, jak i dlaczego ją rozpocząć. Jest to zdecydowanie dobra rzecz, że ludzie medytują.

Spodnie do jogi z drugiej strony – zero wartości! Lululemon to marka, której nie lubię ze szczególną pasją, ze względu na samo istnienie frazy yoga pants. Dlaczego jest tam słowo joga? Ludzie uprawiali (i nadal uprawiają) jogę przez setki lat w piżamach, a ich mięśnie pośladkowe przetrwały w dobrej kondycji; dodatkowo dzięki nim ich falbaniaste majtki nie były wystawione na widok stojącego za nimi zboczeńca. Jedynym powodem, dla którego słowo joga znalazło się w tym zdaniu, jest to, że się sprzedaje. Załóż te spodnie i możesz być joginem, w Zen z resztą świata, zdolnym do używania w zdaniu ponadczasowych słów, takich jak Shambala. To się sprzedaje, ponieważ jest to aspiracyjny styl życia, który wydaje się być anodyną dla naszego trudnego, nowoczesnego życia(3).

Reklama jest zaprojektowana tak, aby stworzyć aspiracyjne pragnienia. Reklamy papierosów z lat 60. mówiły ci, że zapalenie jednego z tych rakotwórczych patyków czyni cię fajnym. Dezodorant Axe w jakiś sposób czyni mężczyzn seksownymi, a kobiety ciągnie teraz jak pszczoły do miodu. Starbucks daje ci trzecie miejsce przynależności, z dala od domu i biura, z ciepłym zapachem kawy i fabrycznie produkowanych croissantów. Porno produktywności obiecuje lepszą wersję nas samych(4).

Dla wszystkich istot ludzkich, uzyskanie poczucia czasu i perspektywy na sprawy jest trudne. Zawsze wydaje się, że aktualna sprawa jest najważniejsza. Albo że to, co mamy teraz, jest w jakiś sposób wyjątkowe. Większość ludzi przypisuje to samozadowoleniu millenialsów; być może to prawda, ale myślę, że dzieje się tak z powodu technologii komunikacyjnej, z której głównie korzystamy. Cykle informacyjne i okresy uwagi są znacznie krótsze, więc wszystko musi być wzmocnione do ogromnej wagi, abyśmy zwrócili na to uwagę. Brakuje nam poczucia kontekstu.

Prawdopodobnie wpadamy w tę samą pułapkę z problemami na bardziej osobistą skalę. Ja z pewnością tak robię; każdy błąd, który popełniam, ma w jakiś sposób wielkie znaczenie dla reszty mojego życia. Oczywiście, w następnym tygodniu przechodzę do następnego błędu, tracąc wszelką perspektywę, jaką mogłem zyskać(5).

Ale dobra sztuka może wypełnić tę lukę perspektywiczną. Dobra sztuka służy do przypomnienia nam o emocjach w pewnym momencie, dając nam brakujący kontekst, którego potrzebujemy. Dobra sztuka może nam przypomnieć o miejscu, jakie nasze emocje zajmują w szerszym planie wszechświata. I zazwyczaj, to miejsce jest dużo mniejsze niż sobie uświadamiamy.

Za każdym razem, gdy wpadam w fazę osobistej nieadekwatności, OK Computer pomaga mi pamiętać, że te emocje nie są wyjątkowe. Są one częścią ludzkiej egzystencji i nie mają tak wielkiego znaczenia, jakie czasem im przypisuję. I nie jestem jedyną osobą, która doświadczyła tych problemów. Inni czuli się w ten sposób w przeszłości, inni też zmagali się z życiem według kompletnych kluczy do postępu, a ci ludzie przetrwali życie po prostu dobrze. Fitter, Happier, More Productive przypomina mi, że wszystko będzie dobrze, a ja nie jestem sam.