Halfway up the Mountain

669 Shares

Uwielbiam otaczać się inspirującymi słowami. Spędziłem niezliczone godziny czytając wszystko, od starożytnych pism świętych po blogi i posty na Facebooku mające na celu podniesienie na duchu i oświecenie.

Choć cieszę się, że zostałem wystawiony na szeroki wachlarz nauk, zdałem sobie sprawę, że prawdopodobnie mógłbym żyć dość szczęśliwie, spełniając życie z zaledwie garstką podstawowych założeń, nauk i cytatów.

Mając to na uwadze, ostatnio stworzyłem osobistą „best-of” listę około tuzina takich nauk, z których około połowa pochodziła od Abrahama-Hicksa (który ukuł wyrażenie Prawo przyciągania i naucza tej koncepcji, która od tego czasu została spopularyzowana w filmie Sekret i gdzie indziej). Tak więc, w uczciwości wobec wszystkich innych, postanowiłem stworzyć dwie oddzielne listy. (I’ll feature the „Everyone Else” lista w mój następnym poście.)

Jeśli to jest twój wprowadzenie do Prawa Przyciągania lub Teachings of Abraham, nie martw się jeśli nie wszystko to ma sens od razu (szczególnie idiosynkratyczne frazy takie jak „kontrasty uruchamiają rakiety pragnienia”) – właśnie bierze w co rezonuje i pozwala iść z resztą. (Ponadto, jeśli jesteś zainteresowany, możesz dowiedzieć się więcej o nich poprzez ich książki, filmy na YouTube lub ich stronę internetową.)

Nie jest to w żadnym wypadku zamierzony wyczerpujący przegląd, tylko wycinek części, które rezonują ze mną najbardziej (coś w rodzaju „Abrahama z Pustyni i Wysp”) – 7 nauk, które, nawet gdybym nie miał nic innego, mogłyby stanowić podstawę bardzo satysfakcjonującego, bogatego, radosnego osobistego doświadczenia.

Więc, oto one (w pół-logicznej/przepływowej kolejności, raczej niż uszeregowane według ważności):

1. „Podstawą twojego życia jest wolność, celem twojego życia jest radość, a rezultatem twojego życia jest ekspansja.” – Po pierwsze, gdybyśmy nie mieli wolności, to reszta tego postu (i wszystkich nauk) byłaby bez znaczenia. Gdybyśmy nie mieli wyboru, wtedy nie moglibyśmy nic zrobić, aby zmienić nasze życie – bylibyśmy marionetkami w rękach Losu. Ale my mamy wybór! Wolność leży u podstaw tego, kim jesteśmy; jesteśmy istotami poszukującymi wolności! (I być może największą wolnością jest wolność decydowania o tym, na czym się skupiamy – na czym poświęcamy naszą uwagę i energię. ) Ale jaki sens miałoby korzystanie z wolności wyboru, jeśli tylko czyniłoby nas to nieszczęśliwymi? Dlaczego dokonujemy tych wszystkich wyborów, skupiamy się i szukamy wolności? Dla samej radości z tego! I co się dzieje, gdy to robimy? Nasze życie się rozszerza, MY się rozszerzamy, a cały wszechświat się rozszerza! Na zawsze.

2. System/skala Emocjonalnego Przewodnictwa – Jak więc wybierasz, na czym się skupić i jak wnieść więcej radości do swojego życia? Pozwalasz, aby Twoje emocje Cię prowadziły. Pozytywne emocje dają ci informację zwrotną, że jesteś w trakcie manifestowania czegoś, czego pragniesz (mówiąc ci w efekcie: „Robisz się cieplejszy!”). Negatywne emocje są również pomocnymi wiadomościami, zachęcają cię do zmiany skupienia, zanim zamanifestujesz coś niepożądanego. Tak więc WSZYSTKIE emocje są użyteczne, ponieważ, jak mówi Abraham, są one sposobem twojej duszy, aby powiedzieć ci, czy skupiasz się na tym, na czym skupia się twoja dusza (lub w ten sam sposób lub na tych samych aspektach). Co za wspaniały przewodnik dla całego twojego życia!

Innym wspaniałym aspektem tej nauki jest Skala Emocjonalna (na zdjęciu po prawej). Podczas gdy możesz nie mieć dostępu do emocji, która jest daleka od twojego obecnego stanu (np. próbując przeskoczyć z depresji prosto do miłości), zazwyczaj możesz przynajmniej pochylić się w kierunku emocji, która czuje się choć trochę lepiej (np. przechodząc od pesymizmu do nudy, a następnie do nadziei). W całym tym procesie kluczowym uczuciem jest zawsze ulga – szukasz myśli, czynności lub skupienia, które przynoszą ci pewien stopień ulgi. Jeśli czujesz ulgę, to znaczy, że zmierzasz w pozytywnym kierunku. I możesz to poczuć, skupiając się na lepiej czującej się myśli przez zaledwie 17 sekund!

3. „Wszystko, czego pragniesz, jest w dole rzeki”. – To jest ten, który może popchnąć najwięcej przycisków, jak to leci w twarz prawie każdej wiadomości społeczeństwo daje nam przez całe nasze życie. Podsumowując to nauczanie w terminach nie-Abe: „Life Was Never Meant to Be a Struggle” (jak napisał Stuart Wilde w tytule swojej popularnej książki). Jesteśmy zaprojektowani, aby iść z prądem, a nie walczyć z prądem życia. (Esther i Jerry Hicks przekonali się o tym na własnej skórze podczas spływu tratwą, kiedy to próba wiosłowania pod prąd okazała się żmudna, nieprzyjemna i całkowicie daremna). Pomimo faktu, że świat ma tendencję do rozdawania trofeów (w przenośni, a czasem dosłownie) za podążanie z prądem, walkę z naszymi naturalnymi skłonnościami i potężne zmagania, przedsięwzięcie pod prąd jest bezpośrednio sprzeczne z naszym szczęściem, z naszą duszą, z wszechświatem. Jak powiedział mi kiedyś mój nauczyciel t’ai chi: „Możesz albo pracować z siłą, która tworzy światy, porusza pływy morskie i podtrzymuje życie… albo możesz z nią walczyć”. Chociaż może to nie brzmieć tak heroicznie jak „walka w dobrym boju”, Abraham zachęca do życia w dół rzeki, i ja też tak robię.

4. 3 Kroki Manifestacji – Kroki te są podsumowane przez tytuł książki Abrahama-Hicksa, Ask and It Is Given: Krok 1 (poproś) ma miejsce za każdym razem, gdy czegoś chcemy. W terminologii Abrahama, „kontrasty wystrzeliwują rakiety pragnień”, co oznacza, że kiedy pojawia się niechciane uczucie lub sytuacja, to sprawia, że chcemy czegoś bardziej pożądanego. (Jest to jeden z powodów, aby nie opierać się pozornie negatywnej sytuacji lub czuć się źle z powodu złego samopoczucia – to właśnie stymuluje pożądanie, które jest podstawą wszelkiego wzrostu, poprawy i samego życia)! Krok 2 („jest dane”) dzieje się automatycznie, ponieważ wszechświat tworzy tę pożądaną rzeczywistość i umieszcza ją w swego rodzaju „wibracyjnym depozycie”. Wszystko, co musimy zrobić, aby odebrać ten „depozyt”, to krok 3: POZWOLIĆ, aby ta rzeczywistość wpłynęła do naszego doświadczenia. I stanie się to naturalnie, tak długo jak będziemy „wibracyjnie zestrojeni” z tą rzeczywistością, zamiast „wiosłować w górę rzeki” (z dala od niej) lub „bić w bęben tego co jest” poprzez myślenie, mówienie i skupianie się na kontraście, który początkowo wystrzelił rakietę pragnienia! Gdy kontrast (postrzegany „problem”) spełnił swoją cenną funkcję uruchomienia rakiety, przesuń swoją uwagę w kierunku tego, czego naprawdę chcesz („rozwiązania”). Kiedy to jest konsekwentnie twoja dominująca myśl, skupienie i wibracja, to wpłynie do twojej rzeczywistości.

Innym wspaniałym aspektem tej nauki jest to, że przypomina nam ona, aby pozwolić „Momentowi Kroku 1” być właśnie tym. Innymi słowy, kiedy pojawia się nieprzyjemne uczucie/sytuacja, możemy po prostu na to pozwolić – nie musimy z tym walczyć, zaprzeczać temu, ani próbować ścigać się do mety Kroku-3, kiedy będzie „wszystko lepiej”. (W końcu to właśnie prowadzi do ekspansji i poprawy – po co sobie tego odmawiać?). Podobnie, możemy pozwolić, aby „Moment Kroku 3” był właśnie tym – nie musimy natychmiast szukać lekcji lub „muchy w smole” (tj. kontrastu, który da początek przyszłej ekspansji). Kontrasty pojawią się naturalnie. Kiedy pozwolisz pożądanemu doświadczeniu zamanifestować się w twoim życiu, ZADOWOL SIĘ NIM! 🙂 (Również z czasem możesz coraz bardziej cieszyć się całym procesem manifestacji – włączając w to te paskudne kontrasty, jak również manifestację nowych pragnień… i całą podróż od wystrzelenia rakiety do spełnienia pragnienia!)

5. Czy to przekonanie mi służy? – Jak mówi Abraham, „Przekonanie to tylko myśl, którą ciągle myślisz.” Jeśli ciągle o czymś myślisz (i dlatego w to wierzysz), są szanse, że to prawda. (Abraham często mówi: „Wiemy, że tego nie zmyślasz!”) Ale w tym tkwi szkopuł: To przekonanie jest dla ciebie prawdopodobnie prawdziwe, ponieważ skupiałeś się na nim wystarczająco długo, aby zamanifestować je w swoim doświadczeniu (i/lub skupiałeś się na nim w doświadczeniach innych ludzi, co wprowadziło je do twojego własnego). Innymi słowy, ciągle „biłeś w bęben tego, co jest”, nawet jeśli nie chciałeś więcej „tego, co jest”! (Powszechnym przykładem są ludzie o umyśle niedoboru, którzy ciągle powtarzają: „Nie mam wystarczająco dużo pieniędzy, nie mam wystarczająco dużo pieniędzy, nie mam wystarczająco dużo pieniędzy…”, podczas gdy chcieliby mieć wystarczająco dużo pieniędzy). Tak więc, zasadnicze pytanie, które należy zadać sobie na temat swojego przekonania nie brzmi: „Czy to prawda? – to: „Czy to przekonanie mi służy?”. Jeśli tak, to świetnie – myśl dalej/wierz w to! Ale jeśli nie jest, zastanów się nad myśleniem, które doprowadzi do przekonania, które faktycznie CHCESZ, aby było prawdziwe… i będzie!

6. „Poczuj wdzięczność za to, co jest i niecierpliwość za to, co nadchodzi.” – Te słowa, powtarzane przez Abrahama na końcu ich medytacji (i gdzie indziej), reprezentują doskonałą wibracyjną postawę dla manifestacji… i dla cieszenia się całym swoim życiem! Kiedy doceniasz to, co jest, już cieszysz się swoim życiem. Skupiasz się na pozytywnych aspektach swojego życia. I, dzięki Prawu Przyciągania, wibrujesz na długości fali, która wysyła tę wiadomość do wszechświata: „Więcej takich, proszę!” 🙂 Ale gdyby nikt nigdy nie pragnął niczego innego niż to, co jest, ekspansja ustałaby. Samo życie by ustało! Ale kiedy czujesz chęć i entuzjazm do manifestacji nowo narodzonych pragnień, pozwalasz tym pragnieniom się zamanifestować. A czując niecierpliwość wobec tego, co nadchodzi, możesz cieszyć się całym procesem (zamiast być szczęśliwym tylko „w wirze” – podczas tych krótkich przerw między manifestacją jednego pragnienia a narodzinami następnego). Dostajesz doświadczyć podniecenia i witalności, które pochodzą z odczuwania siły życiowej przepływającej przez ciebie i kierującej ją w stronę tego, czego pragniesz!

7. „Bądź spokojny o to wszystko”. – Łatwo jest tak bardzo zaplątać się w powagę (a czasem nawet podniosłość) duchowych nauk, że zapominamy cieszyć się nimi… jak również sobą, naszym życiem i światem. Ale jeśli tego nie robimy, to jaki jest tego sens? Jak napisano na końcu książki Ask and It Is Given: „Masz tendencję do brania życia tak poważnie. Życie ma być zabawą, wiesz o tym.” Tak, przez to wszystko, pamiętajmy o relaksie, oddychaniu, uśmiechu i radości! 🙂 🙂

PODSUMOWANIE CZTEROSŁOWNE – Chociaż ta lista jest już bardzo małym wyborem nauk Abrahama w bardzo streszczonej formie, gdybym miał podsumować jeszcze bardziej, prawdopodobnie wybrałbym pytanie czterosłowne: Która myśl czuje się lepiej? Mógłbyś wieść bardzo pełne, bogate, satysfakcjonujące życie, gdybyś tylko regularnie zadawał sobie to pytanie, a następnie zdecydował się skupić na lepiej odczuwanej myśli (tzn. tej, która przynosi większą ulgę). Jak konsekwentnie myślisz lepiej czujące myśli, zamieniają się one w przekonania, które następnie zamieniają się w zamanifestowaną rzeczywistość. Kiedy idziesz do „miejsca odczuwania” przejawionej rzeczywistości (wyobrażając sobie/odczuwając ją tak, jakby była już rzeczywista), jesteś więcej niż w połowie drogi. (W rzeczywistości, jesteś tam w najważniejszym sensie!) Również, ryzykując bycie oczywistym i zbędnym, lepiej czujące myśli CZUJĄ SIĘ LEPSZE! I (jak uczenie #1 sugeruje) uczucie lepszy/radosny jest celem życie! To jest cel wszystkich celów! Pomyśl o tym: jedynym powodem, dla którego chcesz czegokolwiek jest to, że wierzysz, że to sprawi, że poczujesz się lepiej; ale jeśli po prostu czujesz się lepiej, już osiągnąłeś ten ostateczny cel!

JEDNO SŁOWO PODSUMOWANIA – I na koniec, gdybym miał wybrać tylko JEDNO słowo, aby podsumować nauki Abrahama i (moim zdaniem) najważniejsze wskazówki, które możesz otrzymać/podążać przez całe swoje życie, byłoby to: APRECJACJA.

Więc, pozwólcie mi teraz podążać za tym jednym słowem nauczania i wyrazić moje głębokie uznanie dla Abrahama, dla was (za bycie tutaj, dzielenie się tymi słowami/energią ze mną, i za wszystko co robicie i wszystko czym jesteście), i dla samego życia.

TWOJA KOLEJ! Chciałabym usłyszeć TWOJE ulubione nauki Abrahama-Hicksa. Czy któreś z tych, które wymieniłam rezonują z Tobą? Czy są inne, które znalazłyby się na Twojej osobistej liście „best-of”? Nie krępuj się zostawić komentarza i podzielić się swoimi przemyśleniami! 🙂

P.S. Proszę wiedz, że w żaden sposób nie próbuję wcisnąć tych nauk komukolwiek. W rzeczywistości, uwielbiam stale rosnącą różnorodność duchowych nauk (jak mówi Abraham: „Cóż za dobrze zaopatrzona kuchnia!”) i nigdy nie chciałbym ograniczać ich do jednego „poprawnego” lub „najlepszego” zestawu przekonań. Ale jeśli któraś z tych nauk rezonuje z tobą i chciałbyś dowiedzieć się więcej, możesz to zrobić na stronie www.abraham-hicks.com i/lub otrzymywać krótkie cytaty (zwykle tylko kilka zdań) wysyłane do twojej skrzynki odbiorczej każdego ranka, zapisując się na stronie http://www.abraham-hicks.com/lawofattractionsource/dqsubscribe.php.

669 Shares

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.