He Shoves Me -and- He Seems to Hate Me

Pytanie:

Mój mąż i ja często się kłócimy. Ale ostatnio zaczął mnie popychać. Twierdzi, że to tylko w przypływie chwili. Chociaż jestem pewna, że jestem zbyt wrażliwa na gniew męża, nie jestem pewna, czy jego fizyczne działania są w porządku. Czy nie przesadzam?

Odpowiedź:

Mimo że może być Pani przewrażliwiona na punkcie gniewu męża, nie przesadza Pani z jego popchnięciem Pani. Nigdy, przenigdy, w żadnych okolicznościach, z powodu jakiejkolwiek rzeczywistej lub postrzeganej prowokacji lub zniewagi, nie ma żadnego powodu, aby mężczyzna lub kobieta popychali lub popychali się nawzajem. To jest linia, której nie można przekroczyć.

W twojej sytuacji, zachęcamy cię, abyś nie czekała, aż pojawi się więcej popychania, popychania, chwytania, bicia, lub innych zachowań, które wywierają obraźliwą kontrolę. Ale niech twój mąż wie, że jego zachowanie jest niezdrowe, nie do przyjęcia i nie będzie dłużej tolerowane. Musisz ustalić jednoznacznie jasne granice.

Pozwól mu wiedzieć, że jeśli jeszcze raz cię popchnie, poprosisz go o opuszczenie pokoju i/lub wyjście z domu na czas przerwy. Jeśli tego odmówi, powinnaś odejść. Wyjście daje czas złemu małżonkowi na uspokojenie się. Pomaga mu też skupić się na zdrowszych sposobach komunikowania swoich obaw.

Jeśli to nie pomoże, być może będziesz musiał podjąć bardziej zdecydowane kroki. Być może będziesz musiał zaangażować swojego pastora, licencjonowanego chrześcijańskiego doradcę, a jeśli sytuacja będzie się powtarzać, policję. Bycie proaktywnym w ustalaniu jasnych granic teraz może pomóc zapobiec eskalacji.

Metoda Band-Aid

Ale radzenie sobie tylko z popychaniem jest jak zakładanie bandaża na złamaną kość. Ty i twój mąż jesteście na rozdrożu relacyjnym. Możecie albo nadal robić więcej tego, co ewidentnie nie działa, albo potraktować to jako cenną szansę. Sięgnij po pomoc i kultywuj zdrowsze sposoby wyrażania swojego gniewu.

Proces stawania się jednością w Chrystusie obejmuje uczenie się, jak rozumieć nasze różnice. Powinniśmy radzić sobie z konfliktami w sposób, który uzdrawia, a nie rani. Jest to okazja, abyś nauczył się stosować zasady zawarte w 1 Liście do Koryntian 13:4-6. „Miłość jest cierpliwa, miłość jest łaskawa. Nie zazdrości, nie przechwala się, nie unosi się pychą. Nie jest nieuprzejma, nie szuka siebie, niełatwo się gniewa, nie zapisuje krzywd. Miłość nie rozkoszuje się złem, lecz raduje się prawdą.”

Zastosuj też Kolosan 3:13-15. „Znoście jedni drugich i przebaczajcie sobie nawzajem wszelkie urazy, jakie macie względem siebie. Przebaczajcie, jak i Pan wam przebaczył. A nad wszystkie te cnoty przyobleczcie miłość, która je wszystkie wiąże w doskonałą jedność. Niech pokój Chrystusowy panuje w waszych sercach, ponieważ jako członkowie jednego ciała zostaliście powołani do pokoju” do codziennych problemów w waszym małżeństwie.

Zachęcamy ciebie i twojego męża do czytania tych dwóch fragmentów przynajmniej raz dziennie. Czytając je, zadajcie sobie pytanie: W jaki sposób mogę to dzisiaj zastosować w moim życiu? Zachęcamy również do skontaktowania się z licencjonowanym chrześcijańskim doradcą małżeńskim i rodzinnym, który pomoże wam znaleźć praktyczne sposoby na wytyczenie nowego kursu dla waszego małżeństwa.

HE SEEMS TO HATE ME

– Couple Counsel – by Gary and Carrie Oliver

Pytanie:

Jak wiele słownych zniewag kobieta powinna znosić od swojego męża? Jesteśmy małżeństwem od dziesięciu lat i jeszcze przed ślubem moi przyjaciele i rodzina mówili mi o okropnym sposobie, w jaki się do mnie zwracał, ale ja byłam na to głucha. Teraz jestem coraz bardziej przygnębiona. Konfrontuję się z nim, a on mówi, że nie wie, o czym mówię.

Jest w porządku przez jakiś czas, a potem wraca do swoich sarkastycznych, raniących sposobów. Twierdzi, że mnie kocha, a jednocześnie zachowuje się tak, jakby mnie nienawidził. Zawsze chce być ze mną i zawsze jest w domu. Nie chcę rozwodu, ale nie chcę też dłużej znosić tego znęcania się. Co powinnam zrobić?

Odpowiedź:

Stare powiedzenie „kije i kamienie mogą połamać mi kości, ale słowa nigdy mnie nie skrzywdzą” nie jest prawdziwe. Pracowaliśmy z wieloma ludźmi, których złamane kości zostały wyleczone. Ale ich złamane serca i dusze nadal bolą od ran zadanych wiele lat wcześniej. Przemoc słowna nie może być tolerowana i nigdy nie jest czymś, co można zaakceptować. Jeżeli ja no jest radził sobie, ono tylko pogarsza się i może prowadzić fizycznie nadużycie.

Ważny pierwszy krok jest dostawać jasność o jaki zachowaniu jest zdrowy i niezdrowy, co jest stosowny i niewłaściwy, co jest dopuszczalny i nieakceptowalny. Jeżeli ty żyłeś z tym dla dziesięć rok, ty prawdopodobnie zostać znieczulony co zdrowy i stosowny patrzeć jak. Książka dr Grace Ketterman, Verbal Abuse: Healing the Hidden Wound (Servant), pomoże wyjaśnić, co zdrowe wygląda jak i dać ci praktyczne sugestie dla nowych sposobów reagowania.

Następnym krokiem jest dla ciebie, aby stwierdzić do męża, co będzie i nie będzie tolerować. Następnie należy mieć konkretny plan, jak zareagujesz następnym razem, gdy twoje granice zostaną przekroczone. Jeśli nazywa cię wyzwiskami, wyjdź z pokoju lub opuść dom. Ustal konkretne granice tego, co będziesz tolerować i jak będziesz na niego reagować. Wycofywanie się w ciszy, płacz, krzyk lub groźby nie są zdrowymi reakcjami i nie przyniosą pozytywnych rezultatów. Właściwie nic nie gwarantuje pozytywnych rezultatów ze strony męża. Są jednak rzeczy, które możesz zrobić, aby się chronić. Mogą one również zwiększyć prawdopodobieństwo zmian w twoim małżeństwie.

Niezdrowe wzorce

W naszych wczesnych latach małżeństwa możemy poddać się niezdrowym wzorcom, które stają się dla nas nierozpoznawalne. Z czasem wydają się one „normalne”. Możemy nie rozumieć, że możemy robić rzeczy inaczej i czasami uzyskać lepsze wyniki.

Jako żona, wiedz, że możesz nauczyć się nowych sposobów reagowania na swojego męża. Jeśli on cię poniża, możesz odmówić, aby to była prawda dla ciebie. Wiele kobiet nie rozumie, że w relacji małżeńskiej jest miejsce na zdrowy gniew. Rozważ powiedz mu, że oboje potrzebujecie porady, aby uporać się z tą przeszkodą w rozwoju waszego małżeństwa. Daj mu znać, że jesteś gotów wziąć odpowiedzialność za to, co wnosisz do związku, który nie pomaga mu stać się wszystkim, czym mógłby być.

Jeśli on nie chce iść, nie ma powodu, dlaczego ty nie możesz. Wreszcie, znajdź jakieś wsparcie od innych kobiet. Bóg nie zaprojektował nas, abyśmy szły przez życie same. Znajdź kobiety, które będą się modlić z tobą i za ciebie. Niezależnie od tego, co On postanowi zrobić, możesz wzrastać, uczyć się, pogłębiać, dojrzewać i stawać się bardziej tym, kim Bóg cię zaprojektował, byś była. Pamiętaj, że wszystkie Jego obietnice nadal odnoszą się do ciebie.

Powyższe artykuły pochodzą z poprzednich numerów Marriage Partnership Magazine.

– ALSO –

Następujący link do strony internetowej prowadzi do artykułu napisanego przez Sheilę Wray Gregoire. Jest on zamieszczony na jej stronie internetowej Tolovehonorandvacuum.com. Proszę przeczytaj:

– CZY TWÓJ MĘŻCZYZNA ZMUSZA? Uważaj na „pełzanie z powodu nadużycia”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.