Od trzech lat kupuję Jeepy o jakości złomowiska, naprawiam je i wyruszam na długie wyprawy do mekki off-roadu, jaką jest Moab w stanie Utah. W zeszłym roku moim projektem był zardzewiały Jeep Grand Wagoneer za 800 dolarów. Rok wcześniej był to zdezelowany Willys CJ-2A Farm Jeep. A w pierwszym roku wziąłem mocno podziurawionego Jeepa Cherokee za 600 dolarów. Teraz nadszedł czas na przedstawienie tegorocznego projektu: prawostronny Jeep DJ-5D z 1976 roku za 500 dolarów.
Ta przeglądarka nie obsługuje elementu video.
Młodzi ludzie mogą o tym nie wiedzieć, ale zanim wszechobecny obecnie Grumman LLV przejął obowiązek dostarczania Amerykanom poczty, Służba Pocztowa Stanów Zjednoczonych używała Jeepów. W latach 40-tych i 50-tych XX wieku do domów na wsi dostarczały przesyłki CJ-y i Willysy Wagony, ale w połowie lat 60-tych Jeep DJ-5 „Dispatcher” przejął prawie wszystkie trasy pocztowe. Od tego czasu do połowy lat 80-tych, DJ-5 występował w wielu podmodelach z różnymi silnikami i układami napędowymi, w tym z napędem całkowicie elektrycznym. DJ był fascynującą maszyną (wystarczy spojrzeć na kartę specyfikacji pojazdu):
Reklama
O posiadaniu DJ-a marzyłem już od dłuższego czasu, więc nie jest niespodzianką, że na początku sierpnia, kiedy przeglądałem pięknego Willysa Forward Control podczas moich godzinnych poszukiwań Jeepa na Craigslist, coś przykuło moją uwagę. W tekście oferty sprzedawca z Indianapolis wspomniał, że ma na sprzedaż także kilka Jeepów pocztowych. Wysłałem mu e-maila.
Odpowiedział w ciągu kilku godzin, podając swój numer telefonu, pod który natychmiast zadzwoniłem. Po tym, jak powiedział mi, że chce tylko 500$ za takiego, który rzekomo jeździł i miał przyzwoitą ramę, wysłał mi dwa najlepsze zdjęcia, jakie kiedykolwiek wysłał ktokolwiek próbujący coś sprzedać:
Reklama
Naturalnie, potrzebowałem więcej informacji, więc zaaranżowałem dla mojego kumpla z college’u, który mieszka w Indy, aby rzucił okiem na pudełkowaty mały nośnik listów. Odkąd przeprowadziłem go przez kilka pierwszych lat studiów inżynierskich, mój przyjaciel stał się geniuszem, a teraz jest zapalonym konstruktorem silników odrzutowych. Wiedziałem więc, że mogę na niego liczyć w kwestii dokładnej oceny.
Reklama
Jego zdjęcia nie były o wiele lepsze od tych, które przysłał mi sprzedawca. Jasne, nie były rozmazane, ale najwyraźniej samochód był dość mocno zaklinowany w garażu, więc zrobienie zdjęcia z szerokim kątem widzenia nie było możliwe. Mimo to wszystko wyglądało, jakby w większości tam było.
Reklama
Ocena mojego znajomego była dość pozytywna. Powiedział, że rama wyglądała dobrze, z tego co widział, silnik 232 inline-six (poprzednik 258 inline-six, który poprzedzał legendarny 4,0 litra) był nienaruszony, a ciało nie było tak źle, sans niektóre rdzy na podłodze i oczywiste rdzy drzwi. Oto spojrzenie na zdjęcie podłogi, które mi przysłał:
Reklama
Było też kilka innych małych problemów, które zauważył, jak nieszczelny dyferencjał i rozłączone amortyzatory, ale ogólnie wydawał się w porządku, więc wysłałem mu 500$ płatności Venmo i umówiłem się z nim, że kupi Jeepa dla mnie. Kilka dni później wynająłem przyczepę U-Haul, ubłagałem Fiata Chryslera o Ram 2500 i ruszyłem do Indianapolis z moim Willysem CJ-2A, którym planowałem jechać w paradzie na Toledo Jeep Fest.
Reklama
Mój przyjaciel Jamie łaskawie zgłosił się na ochotnika, aby dołączyć do mnie na wyprawę, która zabrała nas do Toledo, aby upuścić Willysa, a następnie do domu sprzedawcy na południowo-zachodniej stronie Indy- około pięć godzin od naszych domów w pobliżu Detroit. Gdy słońce zaczęło zachodzić, Jamie i ja podjechaliśmy do przewoźnika pocztowego siedzącego na poboczu ślepej drogi. Oto pierwszy raz, gdy ujrzałem tę wspaniałą maszynę:
Ta przeglądarka nie obsługuje elementu video.
Niewiarygodnie, po włożeniu akumulatora, silnik obrócił się z werwą. Wlałem trochę płynu rozruchowego i BUM, ta rzędowa szóstka odpaliła świetnie. Więc Jamie i ja napompowaliśmy opony jego pompą powietrza zasilaną z gniazda zapalniczki, przełożyliśmy wąż paliwowy z wlotu pompy paliwa do kanistra i zaczęliśmy kręcić silnikiem.
Reklama
Nie minęło dużo czasu, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że pompa nie zasysa, więc Jamie – genialny człowiek, jakim jest – wsadził gumowy wąż do gaźnika na jednym końcu, a na drugim do dyszy kanistra. Następnie przechylił kanister, grawitacyjnie zasilając gaźnik.
Silnik odpalił i rzeczywiście pracował na biegu jałowym!
Reklama
Nie tylko silnik działał, ale Jeep wjechał na przyczepę. Jamie następnie odholował pocztowego Jeepa do swojego domu, a ja go później odebrałem, odholowałem do swojego domu i zepchnąłem z rampy przyczepy U-Haul na moje podwórko, gdzie teraz siedzi wśród floty zardzewiałych nieszczęśników:
Uwaga
Uwaga
Więc tak, dobra wiadomość jest taka, że Jeep z napędem na dwa koła jeździ (tak, z napędem na dwa koła. To będzie trochę… interesujący off-roading). Czy skrzynia biegów przejdzie przez pierwszy bieg? Czy silnik będzie miał wystarczająco dużo mocy, żeby jechać więcej niż 3 mph? To wszystko są rzeczy, których jeszcze nie wiem.
Wiem tylko, że ocena mojego przyjaciela i ocena stanu pojazdu dokonana przez sprzedającego – obie były całkowicie błędne. Patrząc pod spód, Jeep – którego, nawiasem mówiąc, mój współpracownik Jason chce pomalować w schemacie pokazanym poniżej (jestem skłonny do tego projektu) – jest w znacznie gorszym stanie niż się spodziewałem, co czyni go, całkiem możliwe, najbardziej zardzewiałym, najbardziej skorupiastym pojazdem, jaki kiedykolwiek posiadałem. A to już coś mówi.
Reklama
Powiedziałbym, że kupno tego Jeepa było błędem, gdyby nie moja czysta miłość do pocztowego projektu Jeepa. O rany, już kocham tę rzecz.
Reklama
Możecie się spodziewać pełnego opisu licznych problemów Jeepa pocztowego w nadchodzącym artykule. Spodziewaj się, że będzie on długi.
Więcej zdjęć pocztowego Jeepa:
Ogłoszenie
Uwaga
Sr. redaktor techniczny, Jalopnik. Właściciel zdecydowanie zbyt wielu Jeepów (w tym Jeepa Comanche). Śledź mój instagram (@davidntracy). Zawsze zainteresowany wysłuchaniem inżynierów – napisz do mnie.
.