Molson Coors Is Buying Atwater, Detroit’s Largest Brewery

Międzynarodowy konglomerat piwny Molson Coors wykupuje największy browar rzemieślniczy w Detroit. Firma Tenth and Blake Beer Company, która zarządza amerykańskim oddziałem piw rzemieślniczych dla Molson Coors, ogłosiła dziś, że przejmie browar Atwater.

„Aby Atwater mógł się dalej rozwijać, będzie potrzebował zarówno kapitału, jak i doświadczenia piwowarskiego” – pisze w oświadczeniu właściciel Atwater Mark Rieth. „Tenth and Blake przynosi obie te rzeczy”. Opierając się na zeszłorocznych liczbach produkcyjnych, Atwater jest obecnie jednym z pięciu największych piwowarów w stanie, według Detroit Free Press.

Atwater został założony w 1997 roku w Detroit’s Rivertown Warehouse District i urósł do lokalizacji w Detroit, Grosse Pointe Park, i Grand Rapids. W ciągu ostatnich kilku lat browar dodał do swojego repertuaru linię alkoholi i hard seltzerów. W ciągu ostatnich kilku lat firma rozważała ekspansję do Chicago i Austin w Teksasie, ale plany te nie doszły do skutku. Ostatnio browar dodał lokalizację w Detroit Metropolitan Airport.

Warunki umowy z Molson Coors nie zostały ujawnione, ale oczekuje się, że fuzja zostanie sfinalizowana „w ciągu najbliższych kilku miesięcy.” Reith i jego zespół zarządzający będą nadal zaangażowani w działalność.

W ciągu ostatnich kilku lat, duże piwo coraz częściej szukało dróg do nabycia mniejszych browarów rzemieślniczych. Hiszpański piwowar Mahou San Miguel ma zakończyć swój większościowy zakup Founders Brewing Company tej zimy. Lagunitas Brewing Company posiada również znaczące udziały w Short’s. Tymczasem wpływowe browary, takie jak Dogfish Head i Ballast Point, sprzedały swoje udziały Boston Beer Company i Constellation Brands za ogromne sumy. Browary takie jak Dark Horse Brewing Company i Roak Brewing ogłosiły plany fuzji w zeszłym roku, starając się izolować od przejęcia przez większe firmy.

– All Beer Coverage
– Michigan Breweries Push for New Rules to Double Self-Distribution Limits on Beer
– All Atwater Brewery Coverage

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.