Nick Cannon i Lupus

Nick Cannon o Lupusie, nauce i życiu w świetle reflektorów

Nick Cannon dzwoni po skończeniu swoich zajęć na ten dzień, wciskając się w wywiad, jak on robi swoją drogę na lotnisko i jego następne spotkanie. Dobrze znany w wielu kręgach rozrywkowych jako muzyk, komik, osobowość telewizyjna/radiowa, aktor, scenarzysta i producent płyt, Cannon niedawno rozpoczął nową rolę jako student na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, przedsięwzięcie, które, jak mówi, jest najnowszym etapem naturalnie rozwijającej się podróży.

„Zawsze uwielbiałem występować przed ludźmi i zabawiać tłum”, mówi Cannon. „To było dla mnie całkiem naturalne, ponieważ dorastałem w kościele i miałem bliskie i osobiste doświadczenia oglądania ludzi w mojej rodzinie – ministrów i mówców publicznych – przyciągających uwagę. To coś, co jest we mnie wrodzone, prawdopodobnie od kiedy miałem około czterech lat.”

W swojej nowej serii na YouTube, Klasa Cannona, 38-letni przedsiębiorca rozrywkowy rozpoczął swój najnowszy projekt od nieformalnej dyskusji między sobą a dr Gregorym Carrem, profesorem w Howard. Duża część rozmowy podkreśliła znaczenie edukacji i historycznie czarnych szkół wyższych i uniwersytetów, temat bliski i drogi sercu Cannona.

„Edukacja to prawdziwe bogactwo”, mówi Cannon. „Kiedy ludzie pytają mnie o przełomowe momenty w moim życiu i karierze, zawsze mówię, że mój następny moment jest moim momentem przełomowym. Chodzi o rozwój i kontynuowanie nauki i poszerzanie wiedzy. Mam wrażenie, że moja kariera rozwijała się bardzo stopniowo i konsekwentnie, podobnie jak wtedy, gdy ktoś zaczyna karierę, a następnie ciężko pracuje, aby zostać dyrektorem generalnym. To było wspaniałe, a teraz naprawdę cieszę się światem akademickim.”

Edukacja i zdrowie

Ale Cannon jest obecnie juniorem i planuje kontynuować swoje edukacyjne dążenia w kierunku zdobycia tytułu magistra i być może doktoratu, zaznacza, że edukacja była również kluczowym czynnikiem w tym, jak poruszał się po diagnozie i konsekwentnym planie leczenia tocznia, systemowej choroby autoimmunologicznej, która powoduje, że układ odpornościowy jednostki atakuje jej własne tkanki i organy. Zapalenie wywołane przez toczeń może wpływać na wiele różnych układów ciała, w tym stawy, skórę, komórki krwi, mózg, serce, płuca i, jak w przypadku Cannona, nerki.

„Zdiagnozowanie tocznia w 2012 roku było sporym doświadczeniem,” wspomina. „Czułem się, jakby pojawił się znikąd.”

Cannon był w połowie treningu, kiedy poczuł ból, który początkowo przypisał zmęczeniu mięśni. Zapalony bywalec siłowni i wielbiciel fitnessu, Cannon mówi, że próbował „pracować przez ból”, ale bezskutecznie.

„Byłem w Aspen w czasie wakacji i miałem ból w nerkach, wraz z dusznościami, ale myślałem, że to coś w rodzaju choroby wysokościowej”, mówi. „Moja rodzina powiedziała mi, że muszę iść do lekarza, ale ja po prostu nie przestawałem, aż pewnego dnia zemdlałem u stóp łóżka. Początkowo lekarze myśleli, że to może być choroba wysokościowa lub odwodnienie, potem, że to kamień nerkowy lub zapalenie nerek. Po biopsji nerki ustalili, że mam toczeń i że mój system odpornościowy atakuje moje nerki. Nie wiedziałam, czym jest toczeń i nie wiedziałam, czy będę dializowana przez resztę życia lub jak poważne były komplikacje, więc była to dość przerażająca diagnoza.”

RELATED: Living With Lupus

As he would later do at Howard University, Cannon turned to education for answers. Podczas pierwszych etapów leczenia, dowiedział się więcej o „diecie nerkowej”, która pomogłaby jego nerkom odzyskać pełną sprawność, a także zaczął praktykować medytację i jogę, starając się zbudować swoją „wewnętrzną siłę”. Według Cannona, te wczesne doświadczenia edukacyjne nadal kształtują jego codzienną rutynę.

„Kiedy mam poważne zaostrzenia, może to zająć 45 minut, aby wstać i zacząć działać”, mówi. „A ja jestem bardzo aktywnym facetem, zawsze byłem. Chodzę na siłownię średnio pięć razy w tygodniu, uprawiam sztuki walki, boks i trening siłowy. Zawsze jestem w ruchu, więc musiałem nauczyć się włączać rzeczy, które wzmacniają moje duchowe ja. Duch jest o wiele potężniejszy niż ciało, więc dbam również o tę część siebie.

Życie po diagnozie

W swoje najwolniejsze dni, Cannon utrzymuje harmonogram, który większość ludzi uznałaby za wyczerpujący. Niezależnie od tego, czy pracuje nad projektem, czy spędza czas z trójką dzieci, trzyma się kilku wypróbowanych i prawdziwych wskazówek, które pomagają mu zachować zdrowie.

„Kiedy po raz pierwszy zdiagnozowano u mnie chorobę, nie mogłem spożywać sodu ani niczego przetworzonego i pamiętam, że myślałem: 'Co tu jest do jedzenia?'” mówi Cannon, śmiejąc się. „Kiedy wyzdrowiałam, mogłam wreszcie znowu zjeść hamburgera, a teraz, chociaż jem całkiem dobrze, jeśli czegoś chcę, to to mam. Nadal cieszę się sobą; mam na myśli, że mamy tylko jedno życie do przeżycia, prawda?”

Kolejną codzienną pozycją na liście rzeczy do zrobienia Cannona jest utrzymanie nawodnienia. W rzeczywistości, odnosi się do wody jako swojego „sekretnego lekarstwa”, dodając, że stara się upewnić, że ma odpowiedni poziom zasadowości krążący w całym organizmie.

„Średnio wypijam galon wody każdego dnia”, wyjaśnia. „Niektóre dni, będę pić dwa. Woda jest tajną bronią jeśli chodzi o zdrowie, a ja upewniam się, że piję jej dużo każdego dnia.”

W nieco typowy dzień, Cannon zaczyna swój poranek o 5 rano na siłowni, ćwicząc przez kilka godzin przed medytacją, a następnie spędzając czas z trójką swoich dzieci – 7-letnimi bliźniakami i 20-miesięcznym maluchem. Następnie udaje się do swojego biura, studia lub na plan filmowy, gdzie pracuje do wczesnego wieczora. Pod koniec dnia, czas odpoczynku dla Cannona obejmuje pisanie i pracę w studio, przeplatając każde z tych zajęć z wymaganiami życia studenckiego.

„Mam podwójny kierunek w kryminologii i administracji wymiaru sprawiedliwości, wraz z zarządzaniem strategicznym i prawnym,” mówi Cannon. „Ta dziedzina akademii jest dla mnie bardzo intrygująca.”

Kiedy zapytany o jakiekolwiek rady, które mógłby zaoferować innym stojącym przed medycznymi i/lub bólowymi wyzwaniami, Cannon ponownie zwraca się ku edukacji.

„Powiedziałbym, że zacznij od dowiedzenia się więcej o swoim stanie – dla mnie, to obejmowało strony takie jak Lupus Foundation of America,” mówi. „Następnie przeczytaj osobiste świadectwa i jak inni ludzie sobie z tym poradzili. Znajdź cokolwiek, co pomoże ci poczuć się silnym. Wewnętrzna siła przechodzi długą drogę w kierunku uzdrowienia.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.