Ten prawdziwy Transformer może być jednym z najfajniejszych robotów-zabawek, jakie kiedykolwiek powstały

Zawsze uwielbiałem zabawki, które mają więcej niż się wydaje. Ukryte pociski sprężynowe. Sekretne przejścia w moich zestawach LEGO. I oczywiście, zabawki Transformers. Ale podczas gdy wiele z najlepszych zabawek opiera się na zdrowej wyobraźni, zawsze miałem wrażenie, że Transformery są trochę zbyt powolne na niewiarygodne potyczki i przygody; te dobre potrzebowały znacznie więcej czasu, aby zmienić się w robota, niż robiły to na pokazie.

Dlatego jest mi smutno, że nie byłem osobiście na targach CES w Las Vegas w tym roku – gdzie można zobaczyć nieoficjalną zabawkę Transformera, która sama przekształca się z samochodu w robota. Możesz dosłownie powiedzieć „Transform”, jedną z kilku komend głosowych, a Robosen T9 to zrobi.

A to dopiero początek: z 22 programowalnymi serwomotorami, ten ważący 3,2 funta robot może chodzić, jeździć, pozować, tańczyć, a nawet robić pompki na zawołanie. Możesz zaprogramować nowe gesty za pomocą kilku różnych interfejsów na tablecie lub telefonie, w tym popularnego, przyjaznego dzieciom wizualnego języka programowania Scratch, z którego często korzystają inne początkujące roboty, a także sterować nim bezpośrednio za pomocą joysticka i przycisków na ekranie dotykowym.

I chociaż nie byłem na CES, aby zobaczyć to sam, mój kolega Vjeran Pavic uchwycił kilka fantastycznych materiałów filmowych z tego w akcji, z których niektóre zostały screencapped dla Ciebie:

Wady? Cóż, będziesz musiał zapłacić niebotyczne 500 dolarów, aby dostać swoje ręce na jednym z nich, na początek. Tyle kosztuje na Amazon już (to $550 na Banggood), a firma twierdzi, że 500 dolarów to właściwa liczba – nawet jeśli kampania Kickstarter z początku tego roku zasugerował ostateczną cenę detaliczną może być bliżej do 400 dolarów. Będzie on również dostępny pod koniec tego roku w niektórych sklepach detalicznych, w tym Micro Center, firma potwierdza.

Vjeran mówi również, że wyglądał trochę plastik na żywo, nie ma kamery dla swoich misji szpiegowskich, a także nie dokładnie jeździć jak samochód w swoim trybie samochodowym. Musi zginać swoje ciało tylko po to, aby pokonać płytki zakręt:

I oczywiście nie wygląda zbytnio jak prawdziwy samochód. Pierwotnie zbudowali całkiem przekonujące przybliżenie transformującego się półciężarówki Optimusa Prime’a – jeszcze w czasach, gdy firma była znana jako SenPower – ale później ewoluowali w kierunku czegoś, co leży gdzieś pomiędzy „hot rod” a „moon rover”.

Tutaj jest wcześniejszy projekt, który byłby o wiele lepszy dla wartości nostalgicznej:

Może po prostu nie mogli uzyskać praw od producenta Hasbro.

W każdym razie, 500 dolarów to dla mnie trochę za dużo, aby zapłacić za robota, który nie zamierza odkurzyć całego domu, ale nie jest to całkowicie poza linią dla dzieciaka z dużym budżetem. Lego Star Wars Ultimate Collectors Series Millennium Falcon to wciąż 800 dolarów, a dryfujący robot-czołg DJI strzelający kulkami, grający w laser-tag, programowalny robot-czołg to również 500 dolarów.

Mnie, prawdopodobnie obejrzę resztę tego 18-minutowego koreańskiego filmu, na którym ktoś po cichu bawi się każdą funkcją, aby przekonać się, że widziałem, co potrafi… i mam nadzieję, że przyszłe wersje obniżą cenę.

Vox Media współpracuje z partnerami. Nie mają one wpływu na zawartość redakcyjną, choć Vox Media może otrzymywać prowizje za produkty zakupione za pośrednictwem linków partnerskich. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą polityką etyczną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.