The Tragic Truth Of Morgan Earp’s Death

Morgan Earp, lepiej znany jako „ten Bill Paxton z Tombstone” dla większości z nas, był stróżem prawa, żołnierzem, zweryfikowanym wiadrem Old West amerykańskiego badassery i dead ringer dla Chrisa Hemswortha. Jasne, Wyatt jest pamiętany jako rewolwerowiec rodziny Earp, w dużej mierze dzięki jego późnej rebrandingu i (dość fikcyjnej) biografii Wyatt Earp: Frontier Marshall, a Doc Holliday zawsze będzie kowbojem Ice Manem, dzięki Valowi Kilmerowi, nawet jeśli w rzeczywistości był trochę beznadziejnym kolesiem. Morgan, z drugiej strony, jest głównie pamiętany jako Earp, który zginął z największą dziurą po kuli w ciele.

W rzeczywistości, Morgan Seth Earp był prawdziwym człowiekiem tajemnicy z pogranicza. Wiele z jego życia jest słabo udokumentowane, ale plotki i domysły sprawiają, że brzmi on jak dziki gość. Na przykład, podobno zabił człowieka w Butte, Montana, w kłótni o to, który z nich dostanie pracę jako, jak na ironię, policjant.

Jeśli chodzi o nic innego, Morgan wydawał się być oddanym bratem, trzymającym się swoich krewnych w sytuacjach, w których większość z nas powiedziałaby „czas znaleźć nową rodzinę”. To właśnie ta lojalność sprawiła, że 26 października 1881 roku nosił odznakę w O.K. Corral. Zastępowany przez brata, Morgan dołączył do Wyatta, Doca Hollidaya i Virgila Earpa w próbie rozbrojenia kowboja Ike’a Clantona i jego ekipy. Wydarzenie to zakończyło się najbardziej niesławną strzelaniną w historii Starego Zachodu, podczas której zginęli członkowie gangu kowbojów Tom i Frank McLaury oraz Billy Clanton, a Morgan został trafiony kulą w plecy. Był to punkt zapalny tego, co można było interpretować jako staromodną rywalizację białego kapelusza z czarnym kapeluszem na zasadzie dobry-zły lub, bardziej precyzyjnie, po prostu naprawdę paskudną walkę gangów.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.