Top 10 okładek albumów Pink Floyd

Photo: By Paul Carless , via Wikimedia Commons

Podczas jesieni 1975 roku, przechodziłem obok sklepu z płytami w Long Island’s SmithHaven Mall, kiedy duży plakat przykuł mój wzrok w oknie Sam Goodys. W tym czasie, Sam Goodys był jednym z największych sklepów sieci płyt w stanie Nowy Jork. Plakat, który przykuł moją uwagę przedstawiał dwóch mężczyzn ściskających sobie dłonie. Podczas gdy zdjęcia mężczyzn podających sobie ręce mogą nie być aż tak niezwykłe, aspekt, że jeden z mężczyzn był w ogniu nieco odbiegał od powszechności. Miałem wtedy zaledwie trzynaście lat i dopiero uczyłem się o muzyce, więc w tym szczególnym momencie nigdy nie słyszałem o tym facecie, „Pink Floyd”. Jednakże okładka albumu wyglądała tak fajnie i interesująco, że ubłagałem moją niechętną matkę, aby kupiła dla mnie płytę Pink Floyd. Przyniosłem płytę i byłem całkowicie zaskoczony tym, co usłyszałem, gdy wróciłem do domu. To było niepodobne do niczego, co kiedykolwiek wcześniej słyszałem. Podczas słuchania muzyki, okładka nadal nie miała dla mnie sensu, ale uwielbiałem wpatrywać się w nią podczas słuchania piosenek. W jakiś sposób miało to sens w nieco dwuznaczny sposób.

Ale ta lista nie jest o muzyce, jest o wyborze niektórych z najlepszych okładek albumów Pink Floyd. W czasach płyt LP, okładki odgrywały znaczącą rolę w momencie zakupu. Większość fanów, którzy dorastali kupując płyty od lat 60-tych do połowy lat 80-tych, opowiada historie o wpatrywaniu się w okładki podczas słuchania winyli w zaciszu swoich sypialni. Próbowaliśmy dowiedzieć się, co tak naprawdę oznaczały te okładki Pink Floyd. Po odrobinie badań podczas przygotowywania tej listy, na niektóre pytania mogliśmy znaleźć odpowiedzi.

# 10 – The Piper at the Gates of Dawn

Okładka albumu Pink Floyd „The Piper at the Gates of Dawn,” stoi jako jeden z niewielu przypadków, kiedy członkowie Pink Floyd byli przedstawieni na okładce albumu winylowego. Album był debiutancką płytą Pink Floyd i został wydany 5 sierpnia 1967 roku. Zdjęcie okładki zostało wykonane przez fotografa Vica Singha. Zdjęcie zostało zrobione przez szkło obiektywu pryzmatycznego. Koncepcja dzieła sztuki polegała na naśladowaniu wizualnej reakcji po zażyciu LSD. W 1967 roku LSD było popularnym narkotykiem używanym przez młodzieżową kulturę, która wplatała się w koncepcje psychodelicznej muzyki i sztuki. Co było najbardziej interesujące w sesji okładkowej oprócz koncepcji psychodelii, to fakt, że szkło pryzmatyczne zostało podarowane fotografowi przez The Beatles George’a Harrisona.

# 9 – Meddle

Album Pink Floyd Meddle został wydany 30 października 1971 roku. Przez lata krążyły opinie, że jest to jedna z najgorszych okładek albumów Pink Floyd, jakie kiedykolwiek zostały wydane. Grupa artystyczna Hipgnosis art design, która była odpowiedzialna za oprawę graficzną wielu okładek Pink Floyd, również skomentowała, że nie była zadowolona ze swojej pracy nad okładką Meddle. Nigdy nie zgadzałem się z tymi argumentami z jednego prostego powodu. Przez trzydzieści lat próbowałem zrozumieć, co jest przedstawione na okładce. Zagadkowość zdjęcia i projektu nie dawała żadnych wskazówek co do tego, na co właściwie patrzę. Niejednoznaczność projektu jest tym, co uczyniło go najbardziej interesującym dla mnie i dlaczego umieściłem go na liście Top 10 okładek albumów Pink Floyd.

Pudełko Pink Floyd Shine On zdefiniowało proces i intencje okładki Meddle. Na okładce znajdował się obraz ucha znajdującego się pod wodą. Duży rozmiar ucha miał „reprezentować muzyczną naturę wydarzeń”. Wyjaśniono również, że efekt falowania wody sugerował zakłócenie w procesie słyszenia. Ze względu na użycie specjalnego rodzaju sprzętu fotograficznego, który został użyty na zdjęciu, obraz wydaje się odwrócony do góry nogami i odwrócony, co w zasadzie wyjaśnia tajemnicę kryjącą się za fotografią.

Storm Thorgerson, Stylorouge, Pink Floyd Box Set, Pink Floyd Music, Sony Entertainment.1992

# 8 – A Momentary Lapse of Reason

Gdyby tylko mieli Photoshopa w 1987 roku, Pink Floyd zaoszczędziliby mnóstwo pieniędzy w procesie fotografowania okładki do ich „A Momentary Lapse of Reason,” albumu. Fotograf Robert Dowling i projektant Storm Thorgerson, którzy kręcili zdjęcia na piaskach Santron w North Devon, wykorzystali osiemset łóżek szpitalnych do zrobienia epickiej sesji zdjęciowej. Pierwszego dnia zdjęć zaczął padać deszcz, więc ekipa musiała zdemontować wszystkie łóżka i zacząć od nowa następnego dnia.

Trzeba było trzech traktorów i trzydziestu pracowników, aby przenieść, rozmieścić i ustawić łóżka na piaskach. Patrząc uważnie na zdjęcie, można zauważyć, że wszystkie łóżka były również przygotowane z prześcieradeł i koców. Wykorzystanie łóżek szpitalnych zdefiniowało pojęcia szaleństwa lub choroby, które pochodzą z tytułu albumu. Był to genialny i przemyślany projekt artystyczny, który połączył koncepcje produkcji i artyzmu w nagrodzonej fotografii fotografa Roberta Dowlinga i jednej z najciekawszych okładek Pink Floyd w karierze zespołu.

# 7 – Animals

Ciekawe, jak wiele osób zdaje sobie sprawę, że okładka albumu Animals zespołu Pink Floyd była faktycznym zdjęciem nadmuchanej świni lecącej nad fabryką.To było co najmniej dekadę przed programami komputerowymi, a nawet komputerami dostępnymi do wykorzystania w projektowaniu artystycznym. Pierwsza wersja Photoshopa została wydana dopiero w 1988 roku.

W pierwszym dniu sesji, świnia uwolniła się od sznurków, które przywiązały ją do budynku i odpłynęła przed zejściem na farmę w Kent. Sesja trwała przez trzy dni i ostatecznie balon świnia z dnia trzeciego został wklejony do zdjęcia budynku z dnia pierwszego. Cienie na budynkach, dym z kominów, unosząca się świnia i ogólny kolor zdjęcia sprawiły, że okładka Pink Floyd Animals stała się dziełem sztuki, które stoi jako jeden z ich najbardziej rozpoznawalnych projektów.

# 6 – Ummagumma

Wydana 25 października 1969 roku okładka albumu Pink Floyd do ich LP Ummagummabyła jedną z wczesnych okładek albumów zaprojektowanych przez Hipgnosis. Jedna z najciekawszych okładek dzięki wykorzystaniu efektu Droste’a. Jednak projektant okładek płyt Pink Floyd, Hipgnosis, zmienił koncepcję efektu Droste’a (obraz wewnątrz obrazu, który powtarza się w nieskończoność) poprzez zmianę rozmieszczenia członków zespołu wewnątrz każdego powtarzającego się okna.

Okładka Ummagumma zawsze była jedną z najbardziej fascynujących okładek dla fanów Pink Floyd, ponieważ wielu z nas zawsze szukało ukrytych wskazówek lub głębszego znaczenia za obiektami umieszczonymi na zdjęciach. Dlaczego ten album GIGI został umieszczony na podłodze? Dlaczego ścieżka dźwiękowa do GIGI została wybrana jako album umieszczony na widoku. Te wybory dokonane przez Floydów i Hipgnosis sprawiają, że okładki Pink Floyd są zawsze rozkoszą do posiadania i analizowania

# 5 – More

Okładka ścieżki dźwiękowej do francuskiego filmu „More” została wybrana do zestawienia 10 najlepszych okładek albumów Pink Floyd ze względu na użycie koloru w zestawieniu z sylwetkami widniejącymi na przedniej okładce. Wydany latem 1969 roku, pomarańczowy odcień okładki mógł kojarzyć się z nuklearnym opadem w cieniu zimnej wojny lat 60. Niebieski odcień ładnie współgrał z pomarańczowym, tworząc upiorny efekt, który współbrzmiał z teksturowymi dźwiękami otoczenia, które Pink Floyd stworzyli na potrzeby ścieżki dźwiękowej. Jednak film nie miał nic wspólnego z zimną wojną czy polityką i w dużej mierze opowiadał o uzależnieniu od heroiny, a mimo to okładka albumu prezentowała niezapomniany i nawiedzający obraz, którego nie da się łatwo zapomnieć.

# 4 – A Saucerful of Secrets

Głęboka superimpostyczna mieszanka różnych przedmiotów przedstawiona na okładce płyty A Saucerful of Secrets LP zespołu Pink Floyd dostarcza purystom płytowym jednego z najlepszych argumentów w obronie płyt winylowych jako nośnika muzyki rockowej. Nie ma możliwości, by mała okładka płyty kompaktowej lub, co gorsza, cyfrowa ikona okładki mogła zaprezentować tak misterne wzory, jakie prezentuje widzowi duża okładka albumu o wymiarach 12×12″. Smutne, smutne, smutne.(Tak wiem, że to nie jest zdanie)

A Saucerful of Secrets jest jedną z 10 najlepszych okładek albumów Pink Floyd nie bez powodu.Wydany 29 czerwca 1968 roku, album został nagrany w studiach EMI położonych przy krawężniku Abbey Road. Okładka albumu została opisana przez zespół jako „reprezentująca wirujące senne wizje różnych zmienionych stanów świadomości”. Można godzinami wpatrywać się w okładki i interpretować znaczenia kryjące się za różnymi obrazami i kolorami. Sztuka albumu polega na interpretacji przez słuchacza. Okładka albumu Saucerful of Secrets Pink Floyd dostarczyła wiele okazji do puszczenia wodzy fantazji bez względu na to, jaki stan świadomości trzymał słuchacza w niewoli.

Pink Floyd Box Set, Pink Floyd Music, Sony Entertainment.1992 str.32

# 3 – The Division Bell

Mówiąc o składaniu oświadczenia. Bam! Ta okładka od razu rzuca się w oczy. Dwie rzeźby głów zwrócone do siebie, ustawione na dużym polu o świcie. Naprawdę nie wiedziałem, co to znaczy, ale sztuka nie zawsze jest o interpretacji, czasami po prostu wziąć sztukę w i cieszyć się po prostu czyste piękno fotografii. Srebrny kolor i ostrość rzeźb na tle ciemnego błękitnego nieba i brązowych pól, zaprezentowały widzowi zdjęcie, które zawróciło mu w głowie.(no pun intended) Jednak przy wielokrotnym oglądaniu zacząłem zastanawiać się nad znaczeniem świateł skierowanych na usta obu rzeźb. I wtedy Bam ! uderzyło mnie to ponownie. Cztery światła umieszczone przy ustach obu rzeźb zostały tak naprawdę ustawione, aby reprezentować zęby pojedynczej twarzy wpatrującej się w kamerę. Ok, teraz może wszyscy już to wiedzieli, ale zajęło mi kilka lat zanim to zobaczyłem.

Storm Thorgerson zrobił to ponownie. Genialny projektant albumów Pink Floyd wymyślił wspaniałą fotografię dwóch rzeczywistych rzeźb, wykonaną prawdziwym aparatem na prawdziwym tle. To, co mogło wydawać się normalnym procesem tworzenia dzieł sztuki fotograficznej z rzeczywistych przedmiotów organicznych, zostało nieco zagubione w dzisiejszych czasach, w związku z wykorzystaniem obrazów cyfrowych. Aby być w stanie wizualizować, tworzyć i fotografować takie obrazy, trzeba mieć umiejętności genialnego i kreatywnego artysty. Storm Thorgerson i jego zespół w Hipgnosis stworzyli kilka fascynujących okładek albumów Pink Floyd na przestrzeni lat. Zdjęcie, które uświetniło okładkę The Division Bell było jednym z najlepszych autorstwa Storma Thorgersona.

# 2 – Dark Side of the Moon

Czy można wyobrazić sobie jakąkolwiek inną okładkę albumu lub logo, które definiuje dziedzictwo Pink Floyd bardziej niż okładka Dark Side of the Moon? Pomyśl o wszystkich koszulkach, kalendarzach, plakatach i okładkach zeszytów Pink Floyd wydrukowanych na przestrzeni lat. Większość z tych rzeczy wykorzystuje logo Dark Side of the Moon bardziej niż jakiekolwiek inne logo Pink Floyd. Patrząc na okładkę przypomina mi się stare powiedzenie muzyków bluesowych „mniej znaczy więcej”. Projekt okładki przedstawiony przez Hipgnosis zespołowi Pink Floyd przedstawiał proste czarne tło za grafiką przedstawiającą pryzmat i widmo światła.

Historia powstania okładki Dark Side of the Moon zaczęła się od tego, że zespół poprosił o kilka zmian w schemacie projektów okładek poprzednich albumów. Roger Waters rozmawiał ze Stormem Thorgersonem o presji związanej z trasą koncertową pod przykrywką ambicji. Waters opowiedział o swoich odczuciach na temat szaleństwa ambicji i o tym jak trójkąt był symbolem ambicji i myśli. Richard Wright chciał, aby okładka albumu była bardziej graficzna i mniej obrazkowa niż te, których zespół używał na poprzednich albumach. Wright podkreślił znaczenie posiadania czegoś, „trochę bardziej stylowego niż wcześniej”, cytując własne słowa Richarda Wrighta.

Zespołowi przedstawiono około siedmiu różnych projektów okładki albumu Dark Side of the Moon. W ciągu kilku sekund, wszyscy członkowie zespołu wybrali tę samą okładkę z pryzmatem. Grupa Hipgnosis uznała tę prezentację okładki Dark Side of the Moon za najkrótsze spotkanie projektantów w historii.

Okładka Dark Side of the Moon została uznana za nr 1 na wielu listach dziesięciu najlepszych okładek albumów Pink Floyd. Okładka albumu była również chwalona jako należąca do pierwszej dziesiątki list najlepszych okładek albumów rock and rollowych wszech czasów. Nie da się zaprzeczyć błyskotliwości projektu i wpływu, jaki okładka wywarła na nasycenie logo Pink Floyd w kulturze popularnej XX i XXI wieku. Tak więc, ostatecznie, bardzo trudno było nie zagłosować na okładkę Dark Side of the Moon, aby pojawiła się jako nr 1 na tej liście. Ale subiektywizm jest tym, o co chodzi w listach.

Storm Thorgerson, Stylorouge, Pink Floyd Box Set, Pink Floyd Music, Sony Entertainment.1992

Ibid:

# 1 – Wish You Were Here

Gdy album Wish You Were Here został wydany po raz pierwszy, opakowanie winylowe było zawinięte w czarny plastik z jedynie naklejką na przedniej okładce. Naklejka była okrągła i przedstawiała dwie mechaniczne ręce podające sobie dłonie. Według liner notes z Pink Floyd box set Shine On, znaczenie uścisku dłoni miało określać pusty gest Pustka gestu była smutnym hołdem dla niektórych z przeszłych problemów, z którymi zespół Pink Floyd miał do czynienia w biznesie muzycznym.

Za czarnym opakowaniem znajdowałaby się klasyczna okładka albumu przedstawiająca dwóch biznesmenów podających sobie ręce. Obraz jednego z biznesmenów w płomieniach miał reprezentować sztukę bycia spalonym w złej transakcji. Życie muzyków kręci się wokół rezultatów złych transakcji. Jestem pewien, że Pink Floyd mieli swój udział w złych transakcjach w trakcie swojej kariery. Albo przynajmniej dawali głos historii złych transakcji, które zdefiniowały trudną sytuację tak wielu muzyków.

Jednym z sentymentów odzwierciedlających bycie spalonym w złej transakcji lub związku jest uczucie stania samemu z pustymi rękami. Opakowanie albumu Pink Floyd zawierało wiele zdjęć, które wyrażały uczucia samotności, rozpaczy i tęsknoty za utraconymi. Tak jasne jak tytuł, Wish You Were Here , grafika wyrażała intencje treści lirycznej na innej płaszczyźnie. Ale dla młodych, nastoletnich fanów, te wszystkie artystyczne interpretacje nie były tak oczywiste, jak analizy dorosłych. Szczerze mówiąc, nie otrzymałem żadnej z tych graficznych interpretacji, kiedy po raz pierwszy kupiłem płytę jako trzynastolatek. Po prostu myślałem, że wygląda naprawdę fajnie i jest czymś oburzającym, co mogłem pokazać moim innym naiwnym kolegom z gimnazjum, którzy również nigdy nie słyszeli o Pink Floyd. Jednak głębokie znaczenie kryjące się za projektem okładki Wish You Were Here przedstawiało fanom najbardziej złożone opakowanie, jakie zespół zrobił do tej pory.

Rdzeniem tego opakowania była klasyczna okładka albumu, która została wykorzystana przez Columbia Records w promocji albumu. Jesienią 1975 roku, okładka ta wisiała w witrynach sklepów płytowych na całym świecie. Strony w rockowych magazynach takich jak Circus, Cream i Rolling Stone zostały wykupione, aby wyświetlać duże zdjęcia okładki albumu Pink Floyd Wish You Were Here. Po niewiarygodnym sukcesie Dark Side of the Moon, zespół miał pełne ręce roboty, by sięgnąć po jeden z najwspanialszych albumów wszech czasów. Większość fanów zgodziłaby się, że muzyka zawarta na Wish You Were Here była tak wspaniała, że album wciąż pozostaje w tyle za Dark Side of the Moon. Ale jeśli chodzi o okładki albumów Pink Floyd, przynajmniej na tej liście, jest to bez wątpienia numer jeden.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.