Wedgie And Worm Freshman Beating

School

Jestem pierwszakiem w liceum i w pierwszym tygodniu szkoły te dziewczyny dostały mnie i dostały mnie BAD!!!
Cóż, szedłem ulicą w pobliżu tych lasów o około 15:00 i przechodziłem obok tych starszych dziewczyn i one powiedziały „hej freshman chodź tutaj!”. Przestraszyłam się i zaczęłam biec, jestem dość szybka. Jedna z nich złapała mnie i wciągnęła do lasu. Ta, która mnie złapała (nazwijmy ją Kali) i jej przyjaciółka (powiedzmy Mary) popchnęły mnie wysoko w górę, na ogrodzenie z ogniw łańcucha, a ta, która obserwowała i podążała za mną (nazwijmy ją Leann) weszła za ogrodzenie i podciągnęła moją bieliznę NAPRAWDĘ wysoko, tak bardzo mnie bolało, że zaczęłam płakać. Leann włożyła do niej piłkę tenisową i zakręciła nią, a żeby dodać do bólu Kali i Mary puściły zostawiając mnie dyndającą przy moich majtkach, a ja zaczęłam krzyczeć i płakać i błagać je, żeby mnie puściły. Leann powiedziała „patrzcie na tę małą suczkę! I rozebrały mnie (do zera oprócz mojego różowego falbaniastego stanika z miseczką C i moich falbaniastych różowych majteczek pasujących do stanika) i wtedy zaczęłam płakać. Wtedy Mary powiedziała „pomóżmy małej miss baby!”, więc chwyciła cukier i wylała go na moje majtki! Kali podeszła z garścią robaków i powiedziała: „Masz, kotku!”. Robaki zjadały cukier w moim kroczu! Potem, żeby było jeszcze gorzej, zaczęły wkładać gałązki w tył moich majtek. Na domiar złego zdjęli mi stanik i mocno wykręcili sutki. Po co najmniej 50 klapsach odeszli.
Wisiałam przez około 5 minut i moje majtki się rozerwały. Ponieważ w moich majtkach były robaki i gałązki, zdjęłam całą bieliznę i pobiegłam do domu zupełnie naga…
Jeśli mi nie wierzycie, nie musicie, ale dobrze jest to z siebie wyrzucić :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.