Weekly Weigh-in: The Diversity Secondary Essay

Witamy w PDr’s Weekly Weigh-in! Co tydzień prosimy studentów medycyny i lekarzy, aby wypowiedzieli się na temat niektórych z najczęściej zadawanych pytań przedmedycznych.
W tym tygodniu pytanie: Jak podszedłeś do „eseju o różnorodności” na swoich aplikacjach?

Edward Chang, DGSOM MS3

Szczerze mówiąc miałem dość trudny czas z pytaniem o różnorodność. Nie wiedziałem, jak daleko mogę się posunąć z tym pytaniem i miałem trudności z umieszczeniem na papierze tego, co moim zdaniem czyni mnie wyjątkowym, nie brzmiąc przy tym arogancko lub banalnie. W czasie, gdy aplikowałam, myślałam też, że to pytanie jest bardzo naładowane etnicznie (czułam, że nie mogę być „inna” jako typowa Azjatka z rodziny z klasy średniej), ale patrząc wstecz, zdałam sobie sprawę, że podchodziłam do tego pytania bardzo wąsko. Gdybym miała teraz odpowiedzieć na to pytanie, podkreśliłabym wyjątkowe aspekty mojej osobowości i konkretne przypadki, które świadczą o tych wyjątkowych cechach. Osobiście nie mówiłbym o rasie, ale raczej skupiłbym się na tym, jak moja wyjątkowość przyczyniłaby się do rozwoju ogółu studentów. Myślę, że kilka rzeczy, które czynią mnie tym, kim jestem to:

1. Moje przesadnie sarkastyczne i suche poczucie humoru
2. Zdolność do wprowadzania pomysłów w życie
3. Moje pragnienie zbliżenia do siebie różnych ludzi
4. Etyka pracy (jestem trochę pracoholikiem)
5. Mój brak używania kofeiny

Oczywiście wiele osób ma te cechy, ale myślę, że to połączenie tych cech czyni mnie wyjątkowym.

||Czytaj: Diversity in Medical Secondary Questions ||

Evan Laveman, DGSOM MS3

Kiedy odpowiadałem na pytania dotyczące różnorodności w moich drugorzędnych oświadczeniach, złapałbym się na tym, że nieświadomie interpretowałbym słowo „różnorodność” jako różnicę w rasie, pochodzeniu etnicznym lub statusie społeczno-ekonomicznym. Zachęcam wszystkich, aby nie ograniczali się w swoim podejściu do przedstawiania własnej różnorodności. To, co mnie wyróżnia, to nie mój kolor skóry, religia czy to, ile pieniędzy zarabiają moi rodzice. To, co mnie wyróżnia, to fakt, że przez 7 lat pracowałem w tym samym dziale bezpieczeństwa morskiego. Dostałem pozwolenie na uzyskanie licencji EMT wcześniej niż większość mieszkańców Kalifornii. Byłem osobiście zaangażowany w ratowanie i utratę życia. Kocham ocean. Kiedyś przepłynąłem 41 mil wzdłuż południowego wybrzeża Kalifornii w ciągu jednego dnia.Pomogłem założyć bractwo społeczne na UCLA. Cenię sobie wspólnotę, koleżeństwo, współczucie i służbę. Próbowałem wejść na Mount Whitney w śniegu i wiedziałem, kiedy zawrócić. Jestem pracowity, ale staram się nigdy nie pracować tak ciężko, że tracę grunt pod nogami. Jest wiele cech i właściwości, które posiadam, które dzielę z innymi, a także takie, które mogą być unikalne tylko dla mnie, ale konstelacja tego, co zrobiłem, jest odciskiem palca, który w moim odczuciu definiuje mnie i czyni mnie różnorodnym. W ten sposób postanowiłem odpowiedzieć na pytania dotyczące różnorodności – poprzez skupienie się na aktywnych aspektach mojej postaci, zamiast na pasywnych identyfikatorach.

||Przeczytaj: Three Secondaries to Pre-Write ||

Brandon Brown, UCSF MS2

Podszedłem do pytania o różnorodność, po prostu pisząc o tym, co uczyniło mnie unikalną jednostką, która dostarczyłaby nowych perspektyw przychodzącej klasie szkoły medycznej. Różnorodność nie oznacza jedynie różnorodności w tym, jak wyglądasz lub skąd pochodzisz, ale jak twoje doświadczenia ukształtowały cię jako jednostkę i jak twoje doświadczenia stanowią cenny dodatek do grupy. Napisałem o mojej rodzinie, wychowaniu i niektórych umiejętnościach, które zdobyłem (np. programowanie) i o tym, jak wpływają one na moje decyzje, proces myślowy i przyczyniają się do poprawy pracy w zespole.

||Sprawdź: PDr’s Secondary Essay Prompts Database, aby rozpocząć wstępne pisanie! |

Evan Shih, DGSOM MS3

Jako heteroseksualny Azjatycko-amerykański mężczyzna z rodziny imigrantów z aspiracjami ubiegania się o przyjęcie do szkoły medycznej, nie byłem dokładnie na szczycie niczyjej listy kontrolnej dotyczącej różnorodności, przynajmniej nie w klasycznym sensie „pochodzenia rasowego, tożsamości seksualnej i pochodzenia społecznego”. Chciałam jednak pokazać szkołom medycznym, że pomimo dorastania w „ciasteczkowej” społeczności podmiejskiej, wciąż posiadałam doświadczenia, które zapewniły mi zarówno wzbogacone tło, jak i otwarte spojrzenie. W moim eseju o różnorodności starałam się pokazać, że jestem chętna, aby dowiedzieć się więcej o zróżnicowanej populacji pacjentów, którym będę służyć w przyszłości. Napisałam o moich doświadczeniach związanych z wolontariatem w klinice dla bezdomnych oraz o mnogości środowisk pacjentów w rejonie Los Angeles: niedawno przesiedlone rodziny, osoby przewlekle uzależnione od kokainy, weterani wojenni, latynoscy imigranci oraz niezliczone osoby ze społeczności LGBT.

Praca w klinice dla bezdomnych pokazała mi dwie rzeczy: 1) wiedziałem bardzo mało o otaczającym mnie świecie i 2) jeśli chciałem praktykować medycynę w południowej Kalifornii, musiałem doskonalić swoje umiejętności posługiwania się językiem hiszpańskim. Te dwa uświadomienia zmusiły mnie do zaplanowania letniej podróży do Cusco w Peru z przyjacielem. Przez 3 tygodnie uczyłyśmy się medycznego hiszpańskiego, tańczyłyśmy salsę i wędrowałyśmy po Inca Trail. Moje wielokulturowe doświadczenia zarówno w Peru, jak i w centrum Los Angeles pozwoliły mi zrozumieć wiele różnych środowisk pacjentów, z którymi zetknę się jako lekarz, i chciałem pokazać szkołom, że jestem pewien, że mogę wnieść ten sam entuzjazm i zdolności w szkole medycznej.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.