Wprowadzenie do Atlas Obscura Podcast

Tradycja jest ważna w El Charro Cafe. Założona w 1922 roku, twierdzi, że jest najstarszą meksykańską restauracją w Stanach Zjednoczonych, która jest nieprzerwanie prowadzona przez tę samą rodzinę. W tym czasie, pokolenia kucharzy przekazały i udoskonaliły kilka naprawdę pysznych przepisów. Najważniejszy z tych elementów menu można zobaczyć, jak codziennie suszy się w wiszącej klatce na zewnątrz restauracji.

Ten wiszący przysmak to carne seca firmy El Charro. Ten przypominający szarpankę produkt zaczyna się jako cienkie plastry wołowiny, które marynuje się w czosnku i soku z cytryny, a następnie umieszcza w metalowej klatce na cały dzień suszenia w gorącym słońcu Sonory. Po dalszym pieczeniu w piekarniku, twarda wołowina jest następnie rozdrabniana na poduszkowate kopce mięsa, które zdobią dania od tacos do enchiladas do chipsów serowych.

Na długo przed tym, jak stała się ikoną Tucson, El Charro było pomysłem córki kamieniarza. Jules Flin przybył do Tucson z Francji po tym, jak zlecono mu budowę katedry Saint Augustine w mieście pod koniec XIX wieku. Tam poznał i poślubił Carlotę Brunet, która była z pochodzenia Meksykanką i Francuzką, a para miała kilkoro dzieci. Jednak pomimo świętego wydźwięku zawodu Blina, jego córka, Monica, nie wyrosła na pobożną i spokojną osobę. Carlotta Flores, prawnuczka Moniki i obecny szef kuchni Charro, powiedziała Biz Tucson, że jej ciotka była palaczką, która „piła martini z imbryka, grając w karty podczas prohibicji”. To nienasycenie dotyczyło również jedzenia. Po krótkim pobycie w Meksyku, Monica zakochała się w kuchni tego kraju. Kiedy wróciła na północ od granicy, otworzyła restaurację i nazwała ją El Charro, co jest określeniem meksykańskiego jeźdźca.

Restauracja miała powolny start i podczas szczególnie trudnego okresu, Flin musiał przenieść się do domu rodzinnego, który jej ojciec zbudował w 1896 roku. To jest obecne miejsce oddziału El Charro w centrum miasta na Court Avenue, a jego najstarsza lokalizacja. W lokalu zachowały się dekoracje przeniesione z oryginalnej restauracji, a także kamienna armatura zaprojektowana przez samego Julesa Blina. Lokal odniósł taki sukces, że powstały trzy dodatkowe miejsca w Arizonie i jedno honorowe „miejsce” pod powierzchnią morza. Mimo, że nie serwują menu restauracji, łódź podwodna U.S.S. Tucson chciała oddać hołd jednej z najbardziej historycznych jadłodajni w mieście, którego jest imienniczką. Jej kambuz nosi oficjalną nazwę „El Charro Down Under.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.